Pierwszy laptop od Realme ukazał się na zdjęciach. Realme Book wygląda jak kopia MacBooka Air z Windowsem i może szybko znaleźć tysiące klientów.
Producenci komputerów od lat pragną dorównać Apple i jego MacBookom, jednak korporacja z Cupertino wciąż nie daje się dogonić – udowadnia to ostatnie mistrzowskie przejście na procesory Apple M1, które wykazują się bardzo solidną wydajnością. Co więc pozostaje rywalom z Windowsem?
Odpowiedź brzmi: wyścig na jak najlepszą kopię MacBooka z systemem Microsoftu. Smukłe notebooki pokroju MacBooka Air wiodą teraz prym, ale modele sygnowane logo Apple są zazwyczaj bardzo drogie. Realme ma pomysł, jak temu zaradzić.
Realme Book jest piękny
Nadchodzący laptop Realme Book ma być skuteczną odpowiedzią na wołania klientów, którzy życzą sobie eleganckiego sprzętu w dogodnej cenie. Premiera komputera może nastąpić jeszcze w czerwcu, wnioskując po tempie rozprzestrzeniania się przecieków.
Teraz poznaliśmy niemal dokładny wygląd Realme Booka – wiemy, że otrzyma dwa porty USB typu C, aluminiową, lekką i cienką obudowę oraz ekran z wąskimi ramkami. Zupełnie jak w MacBooku Air, prawda?
Różnice będą widoczne w innych elementach oraz niuansach: na pokładzie znajdzie się chłodzenie aktywne za pomocą standardowych wentylatorów wypuszczających powietrze pod spodem konstrukcji, wyświetlacz ma mieć proporcje 3:2, a głośniki stereo znajdą się na dole – ich brzmienie będzie przez to nieco tłumione.
Nadzieja została rozbudzona, więc pozostaje jedynie czekać na dalsze informacje o specyfikacji. Te posypią się jak kostki domino, dzięki czemu dowiemy się więcej o pracy zawiasu, systemie (niemal na 100% będzie to Windows 10) i o jakości zastosowanej matrycy. Superważna okaże się również cena.
Nie kupuj TERAZ taniego laptopa, bo Realme zamierza ostro namieszać!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.