Washington Post informuje o zaskakującej decyzji RIM – pierwsze urządzenie firmy oparte na systemie BlackBerry 10 będzie urządzeniem w pełni dotykowym. Nie oznacza to jednak odejścia od produkcji urządzeń z fizyczną klawiaturą QWERTY.
Taki typ klawiatury dedykowany użytkownikom biznesowym ciągle nakręca sprzedaż kanadyjskiego sprzętu, zważając na to, że konkurencyjne topowe urządzenia oparte na iOS i Androidzie bardzo często jej nie posiadają. RIM decyduje się podobno na wprowadzenie w pełni dotykowego urządzenia z nowym oprogramowaniem by bezpośrednio konkurować z Apple. Jednak można sobie zadać pytanie – czy taka ryzykowna decyzja wyjdzie na dobre Kanadyjczykom? Czy nie lepiej byłoby wprowadzić marketingowo sprawdzonego „klawiszowca”? Może okazać się, że strategia obrana przez tego producenta będzie gwoździem do trumny firmy, gdyż nie od dziś wiadomo, że przeżywa ona kryzys. Anonimowe źródła mówią, że urządzenia z QWERTY i BB10 także znajdą się jej ofercie, lecz nieco później. Tylko że wtedy może być już za późno.
Moim zdaniem nie powinno się tak eksperymentować gdy firma jest w złej kondycji rynkowej. Lepiej wypuścić ulepszony, sprawdzony produkt, który się sprzeda. W eksperymenty powinno bawić się dopiero, gdy sytuacja się ustabilizuje. No ale cóż…
Źródło: Washington Post
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.