Huawei nie ma przed sobą łatwego zadania powrotu na szczyty – wyniki sprzedaży są bezlitosne i spychają Huawei na drugorzędny plan. HarmonyOS uratuje sytuację?
Huawei dokładał wszelkich starań, aby podnieść się po sankcjach USA, lecz rynkowe realia rozstrzygnęły wszystko. Huawei nie jest już globalną potęgą na rynku smartfonów i oddał swoje miejsce chińskim rywalom oraz pośrednio wzmocnił potęgę Samsunga – kto teraz zawalczy z koreańskim molochem?
Odpowiedź nasuwa się sama: Apple. iPhone’y to jednak nieco inny świat i odrębna kategoria telefonów, ponieważ wcale nie gonią azjatyckich graczy, a idą własną drogą. Z drugiej strony Huawei był idealnym pstryczkiem w nos dla Samsunga i napędzał rozwój w mobilnej fotografii – tej roli nie przejmie ani Xiaomi, ani OPPO.
Huawei zmarginalizowany na rynku telefonów
Niestety – Huawei ostro wypadł z formy, ponieważ według raportu sprzedażowego z pierwszego kwartału 2021 roku zajmuje on globalnie zaledwie 4% w ogólnej puli sprzedanych telefonów. Spadek z miejsca drugiego/pierwszego na szóste będzie dla Chińczyków bolesny i to dlatego podejmowane są szerokie działania.
Stanom Zjednoczonym udało się zmniejszyć wpływy Huawei do marginalnego poziomu, co w dłuższej perspektywie może poskutkować odejściem Huawei od tworzenia smartfonów – w niektórych wypowiedziach szefostwa firmy przebąkiwane są inicjatywy odnośnie przejścia do tworzenia oprogramowania. System HarmonyOS mógłby być do tego idealną platformą.
Na sankcjach Donalda Trumpa i – teraz – Joe Biedna stracą również klienci, ponieważ otrzymają dużo uboższy wybór. Samsung powolnie przechodzi do składanych smartfonów, Xiaomi to nadal Xiaomi, ale stopniowo podnosi ceny, a niektóre smartfony OPPO już po premierze wołają o promocje. Do tego wszystkiego Vivo nie prezentuje wszystkich nowości w Polsce, a Apple nie zdoła przekonać do siebie wszystkich androidowców.
Jestem szalenie ciekawy, jak rynek smartfonów będzie wyglądał za rok – kiedy sytuacja z HarmonyOS już się ustabilizuje. Co wówczas zrobi Huawei?
HarmonyOS już staje się hitem: 10 milionów instalacji w tydzień!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.