realme GT 5G to jeden z najtańszych flagowców w Polsce i najtańszy z topowym procesorem Snapdragon 888. Czy wysoka wydajność w niskiej cenie sprawia, że nie warto dopłacać do droższych modeli? By odpowiedzieć na to pytanie, porównaliśmy realme GT 5G z Galaxy S21 i Xiaomi Mi 11i.
realme GT 5G dostępny jest w Polsce w cenie od 2299-2499 złotych. Jak na smartfon o statusie flagowca z topowym układem Snapdragon 888 jest to niezwykle atrakcyjna propozycja.
Główny bohater tego wpisu jest o 300-500 złotych tańszy od Xiaomi Mi 11i, który wydaje się jego głównym rywalem. Tymczasem Samsung Galaxy S21, swego rodzaju wyznacznik flagowych standardów, dostępny jest w sklepach za 800-1000 zł więcej (mówię o oficjalnej polskiej dystrybucji i nie uwzględniam czasowych promocji). To spore różnice.
Czy w tej sytuacji warto dopłacać aż tyle do Mi 11i czy Galaxy S21, skoro na rynku pojawił się realme GT 5G? Postanowiliśmy to sprawdzić w naszym krótkim porównaniu.
Dla niejednego ManiaKa podzespoły są najważniejszym elementem wyposażenia smartfonów. Pod tym względem żaden z wymienionej trójki nie ma się czego wstydzić, choć jeden z modeli ma pewną przewagę.
Mam tu na myśli realme GT 5G, który występuje w wersji 12/256 GB (LPDDR5 i UFS 3.1, jak w rywalach). Tak mocnego wariantu nie ma ani Xiaomi, ani Samsung. Co więcej, realme genialnie zarządza pamięcią operacyjną, co tylko podkreśla jego przewagę.
Poza tym realme GT 5G ma ten sam procesor, co Xiaomi Mi 11i. Jest nim rzecz jasna Qualcomm Snapdragon 888, czyli najlepszy SoC w świecie Androida. Tymczasem osoby zainteresowane Galaxy S21 muszą się zadowolić wydajnością płynącą z układu Exynos 2100. Co prawda jest on trochę słabszy, ale na szczęście różnica nie jest tak duża, jak to miało miejsce rok temu.
Każdy z rywali działa zadowalająco szybko i zadowalająco sprawnie. Trudno tu wskazać jednoznacznego faworyta. Można powiedzieć, że to komplement dla realme, który jest najtańszy w tym zestawieniu, a mimo to należy do liderów wydajności.
Producenci starali się zamontować w swoich smartfonach wydajne systemy chłodzenia. Teoretycznie i praktycznie najlepiej wypada on w realme GT 5G, który ma w sobie najwięcej gamingowego sznytu.
Tę sekcję można rozpocząć dokładnie tak, jak powyższą: dla jednych aparat jest jednym z najważniejszych elementów wyposażenia telefonów. Dla innych jest on tylko ważny, reszta zaś używa go na tyle sporadycznie, że do zadowolenia ze zdjęć wystarczą tylko rozsądne osiągi.
realme GT 5G ma jednostkę główną 64 MP, obiektyw ultraszerokokątny 8 MP o polu widzenia 119 stopni i sensor makro. Xiaomi Mi 11i dostał sensor 108 MP (też bez OIS), niemal taki sam szeroki kąt i wyraźnie lepsze telemakro.
Zupełnie inną parą kaloszy jest Samsung Galaxy S21, który sprawia wrażenie najmniej kompromisowego. Oferuje on bowiem optyczną stabilizację obrazu, ma teleobiektyw 64 MP z 3-krotnym zoomem hybrydowym, a sensor ultra zapewnia największe pole widzenia i najwyższą rozdzielczość. To właśnie jego osiągi fotograficzne są w porównywanej trójce najlepsze oraz najbardziej wyrównane i wszechstronne.
Bez wątpienia realme poświęciło aparat na rzecz wydajności, więc zdjęcia wykonane przy pomocy realme GT 5G raczej nie zadowolą najbardziej wymagających. To jednak nie znaczy, że robi fotki złe. To poziom bardzo sensowny, głównie w dobrych lub średnich warunkach oświetleniowych.
Xiaomi z Mi 11i jest idealnie pomiędzy osiągami omówionych wyżej rywali.
Generalnie Samsung Galaxy S21 ma najlepszy ekran pod względem jasności, odwzorowania kolorów itd. Tak mówią pomiary. W praktycznych zastosowaniach różnice te są jednak nie do zauważenia gołym okiem. Na wszystkie wyświetlacze tak samo miło się patrzy i tak samo wygodnie korzysta się z nich w każdych możliwych warunkach.
Poza przekątnymi, wyświetlacze w realme GT 5G, Mi 11i i Galaxy S21 prezentują się na papierze dokładnie tak samo. Dostajemy matryce Super AMOLED o rozdzielczości Full HD+ (2400×1080) przy proporcjach 20:9 i odświeżaniu 120 Hz. Ten ostatni element sprawia, że wyświetlane treści są nieskazitelnie płynne.
Wspomniane już przekątne to:
Niezwykle cieszy mnie to, że teraz rewelacyjne ekrany znajdziemy nie tylko w najdroższych flagowcach, co kiedyś było standardem. Chciałeś wyświetlacz z najwyższej półki? Płaciłeś kupę kasy za Galaxy S czy iPhone. Teraz nie ma takich problemów.
Jako ciekawostkę dodam, że Galaxy S21 chwali się najlepszym wypełnieniem frontu przez ekran (87,2%). Co ciekawe, w przypadku realme i Xiaomi mamy remis (niecałe 86%). Ciekawe, czy na oko ktoś by to wszystko zauważył…
Zasadniczo realme GT 5G i Xiaomi Mi 11i oferują zbliżony czas pracy, a Galaxy S21 jest za nimi, ale nie jakoś przesadnie. To wynika m.in. z różnicy w pojemności ogniw (odpowiednio 4500 mAh, 4520 mAh i 4000 mAh). Zupełnie inaczej wygląda kwestia ładowania – wiele zależy bowiem od technologii.
Po pierwsze, tylko Samsung Galaxy S21 wspiera bezprzewodowe ładowanie. Dla części osób może być zaleta, która zniechęci ich do konkurentów. Szkoda tylko, że Samsung znacznie odstaje w mocy ładowania na kablu.
Galaxy S21 wspiera zasilacze o mocy do 25W, więc 100% stanu naładowania osiąga w prawie 80 minut. Xiaomi Mi 11i z 33W jest jakiś kwadrans szybszy. Tymczasem realme GT 5G z 65W ładuje się do pełna jeszcze szybciej, bo w około 40 minut. Różnica jest zauważalna.
Jeśli chodzi o wzornictwo i jakość wykonania, to realme, Xiaomi i Samsung stworzyły smartfony zarówno bardzo do siebie podobne, jak i zupełnie inne. Jak się łatwo domyśleć, na froncie realme GT 5G, Mi 11i i Galaxy S21 to niemal bliźniaki, a najwięcej dzieje się na ich tylnych panelach.
Xiaomi postawiło na najmodniejsze obecnie szkło, niestety w błyszczącym wariancie. Samsung zdecydował się na tworzywo sztuczne, co jedni mogą uznać za zaletę, a inni za przykrą oszczędność. Tymczasem realme w mocniejszym wariancie 12/256 wybrało wegańską skórę, co bez wątpienia jest oryginalnym i wręcz ekstrawaganckim rozwiązaniem.
Mi 11i odstaje dodatkowo od swoich przeciwników plastikową ramką. W realme GT 5G (jednak nie) i Galaxy S21 jest ona aluminiowa. Co jak co, ale właśnie tego oczekiwałbym od każdego smartfona w 2021 roku, który kosztuje więcej niż kilka stówek.
Co do wysepek z aparatami, to w moim prywatnym zestawieniu Xiaomi > realme > Samsung, ale nie jest to mocne wskazanie i każdy może odbierać ich wzornictwo inaczej.
Ciekawie wygląda konfrontacja gabarytów. Zdecydowanie największym z trójki jest Xiaomi Mi 11i o wymiarach 163,7 x 76,4 x 7,8 mm i wadze 196 gramów. Zdecydowanie najmniejszy jest Samsung Galaxy S21 (151,7 x 71,2 x 7,9 mm, 169 gramów). Po środku mamy realme GT 5G (158,5 x 73,3 x 8,4-9,1 mm, 186 gramów). Niech każdy sam zdecyduje, które wymiary są idealne.
Jest jedna rzecz, w której mamy zdecydowanego zwycięzcę. Flagowiec marki Samsung jest w pełni wodoszczelny, zgodnie z normą IP68. W przypadku Xiaomi Mi 11i trzeba się pocieszyć odpornością na zachlapania (IP53). realme GT 5G zapewne też przetrwa lekkie, przypadkowe zalanie, ale żadnego standardu odporności oficjalnie nie spełnia.
… gdy szukasz smartfona o topowej wydajności w jak najniższej cenie, a aparat z najwyższej półki nie jest dla Ciebie priorytetem. Dopłata do Galaxy S21 ma sens głównie wtedy, gdy lepsze zaplecze fotograficzne jest dla Ciebie warte różnicę w cenie między nim a flagowcem realme. W innych aspektach prowadzi raz jeden, raz drugi, a gdzie indziej mamy remis.
Tak czy inaczej, realme GT 5G jest ciekawym wyborem dla oszczędnych. Jeśli w 2021 roku chcesz kupić smartfon z wyższej półki, ale nie chcesz płacić jak za flagowca, to realme GT 5G może być dla Ciebie ideałem.
Oczywiście jak wolisz dopłacić do droższego Galaxy S21, to masz do tego prawo i zapewne postępujesz słusznie. Każdy ma bowiem inne potrzeby i pewne przewagi flagowca marki Samsung mogą być ważniejsze niż 1000 zł w kieszeni.
Co do Xiaomi Mi 11i, to z całej trójki wydaje mi się on najmniej opłacalnym wyborem. Chyba lepiej zaoszczędzić ponad 1000 złotych i wybrać POCO F3 lub dopłacić kilka stówek do Xiaomi Mi 11.
Po tym porównaniu wiem jedno – w 2021 roku nie ma złych wyborów, jeśli wiesz czego chcesz i wiesz, ile chcesz wydać. Chęć zaoszczędzenia kilkuset złotych staje się teraz nie tylko coraz bardziej zrozumiała, ale także coraz bardziej sensowna.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…