Najwyższa pora na test realme GT 5G – kandydata do miana „zabójca flagowców” 2021 roku. Czy wysoka wydajność i inne zalety flagowca realme oferowane w dobrej cenie rekompensują niektóre oszczędności? Czy realme GT 5G to nowy król opłacalności? Poznaj odpowiedzi na te ważne pytania.
realme GT 5G określany jest przez producenta jako „zabójca flagowców”. To sugeruje, że jest on smartfonem o mocnej specyfikacji, oferowanym w cenie na tyle niskiej, by sens dopłaty do droższych flagowców nie miał sensu.
Czy ta swego rodzaju obietnica została spełniona? Jeśli tak, to czy realme GT 5G dołączy do naszego zestawienia niezwykle opłacalnych smartfonów? Odpowiedzi na te pytania przyniesie nasz test realme GT 5G, który w najmocniejszej wersji kosztuje 2499 złotych.
Dane podstawowe | |
Wymiary | 73 x 159 x 9.1 mm |
Waga | 186 g |
Obudowa | jednobryłowy |
Standard sim | nanoSIM + nanoSIM, Dual SIM |
Data premiery | 2021, Marzec |
Ekran | |
Typ | Super AMOLED 6.43'', rozdzielczość 2400x1080, 409 ppi, 120 Hz |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Qualcomm Snapdragon 888 |
Procesor | 8 rdzeni (Kryo 680) |
GPU | Adreno 660 |
RAM | 8 GB |
Bateria | 4500 mAh |
Obsługa kart pamięci | NIE |
Porty | USB (2.0 typu C, obsługuje OTG), audio (mini-jack 3.5mm) |
Pamięć użytkowa | 128 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android, realme UI 2.0 |
Łączność | |
Transmisja danych | 5G n1/n3/n5/n7/n8/n20/n28/n38/n40/n41/n77/n78 |
WIFI | 802.11a/b/g/n/ac/ax (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast |
GPS | A-GPS, GLONASS, Galileo |
Bluetooth | v5.2 |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 48 MP, wideo 4K (3840x2160), 60 kl/s, lampa błyskowa, 8 MP + 2 MP |
Dodatkowy | 16 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
Jedną z najciekawszych cech realme GT 5G jest nietypowe wzornictwo. Producent zastosował w nim wegańską skórę o ciekawym, wręcz zjawiskowym żółtym kolorze. Materiał ten wykazuje sporą odporność na czynniki zewnętrzne, nie widać na nim odcisków palców, a do tego jest niesamowicie przyjemne w dotyku. realme dorzuciło też akcent w postaci czarnego paska – to nawiązanie do pojazdów GT.
Ja sam jestem wielkim fanem tego wariantu realme GT. Chyba nie muszę wspominać, jak miła w dotyku jest skóra, nawet ta nie do końca prawdziwa. Moim zdaniem smartfon ten wygląda wręcz zjawiskowo, choć głównie w przypadku tylnego panelu.
Front realme GT 5G to typowa na rynku schludna nuda. Niemal w całości wypełnia go ekran, otoczony wąskimi ramkami z trochę szerszym podbródkiem. W lewym górnym rogu widzimy otwór na kamerkę selfie. Nie rzuca się on w oczy, więc nie denerwuje. Wyświetlacz przykryty został szkłem Dragontrail, subtelnie zaoblonym na krawędziach.
Ciekawym przypadkiem jest ramka realme GT. Początkowo byłem święcie przekonany, że jest ona metalowa. Podobne opinie spotkałem w niektórych testach. Od producenta dowiedziałem się jednak, że formalnie jest to wysokiej jakości plastikowy kompozyt. Muszę przyznać, że dałem się nabrać – to chyba najlepiej udające tworzywo metal, które spotkałem w smartfonach.
Rozłożenie poszczególnych elementów jest bardzo mało zaskakujące. Na lewym boku mamy dwa przyciski regulacji głośności i sanki na dwie karty SIM, a na drugiej wyłącznik. Są one położone w wygodnych miejscach i mają przyjemny skok. Na dolnej ramce mamy zaś jeden z głośników, port USB typu C i na całe szczęście złącze jack 3,5 mm.
Biorąc pod uwagę całokształt budowy i wykonania realme GT 5G, jestem bardzo zadowolony. Co prawda chciałbym w pełni aluminiowej ramki, ale na szczęście smartfon sprawia wrażenie bardzo solidnego i odpornego. Żałuję jedynie, że zabrakło jakiejkolwiek oficjalnej wodoszczelności. Cieszy mnie za to całkiem prosta obsługa jedną dłonią, wynikającą ze smukłości konstrukcji.
Aha, jeszcze jedno – gdyby komuś jednak nie odpowiadała wegańska skóra, to spokojnie. Tańszy wariant ma tylny panel z bardziej standardowego, znacznie nudniejszego szkła.
Ekran realme GT 5G to panel Super AMOLED, co dla wielu ManiaKów jest automatyczną zaletą. Ma on 6,43 cala i pracuje w odpowiedniej rozdzielczości Full HD+.
Oczywiście realme nie zapomniało o podkręceniu częstotliwości odświeżania. Sama matryca odświeżana jest w maksymalnie 120 Hz, a panel dotykowy w 360 Hz. Dzięki nieskazitelnej płynności animacji na ekran realme GT 5G patrzy się z przyjemnością.
Nie mogę przyczepić się do technicznych parametrów ekranu realme GT 5G. W ostanie słoneczne dni nie miałem żadnych problemów z obsługą telefonu na dworze, więc jasność maksymalna jest zadowalająca. W nocy smartfon nie razi też w oczy.
Oczywiste jest, że kontrast jest znakomity – nie mogło być inaczej przy idealnej czerni. Odwzorowanie kolorów zależy zaś od trybu, który wybierzemy. Delikatny pokrywa paletę sRGB, zaś Żywy P3. Olśniewający podkręca kolory bez opamiętania. Każdy jest skalibrowany dokładnie tak, jak mówi producent. Dodatkowo zmienić możemy balans bieli.
Jedyna rzecz, która może delikatnie przeszkadzać, to różowo-zielone przebarwienia bieli, gdy na realme GT 5G patrzymy pod ostrym kątem. Z rozmów z różnymi osobami wiem, że mało kto ma z tym problem, a do tego spora część paneli OLED/AMOLED ma podobny kłopot. Wiem jednak, że da się to zrobić lepiej, co udowodnił mi Xiaomi Mi 11 Lite 5G.
Troszkę bardziej drażniący jest czujnik światła, który raz na jakiś czas (naprawdę sporadycznie) ustawia jasność ekranu zbyt wysoko, a po zmianie próbuje ją przywrócić z uporem ManiaKa. Nie wydaje mi się, że tego problemu nie załatwi aktualizacja oprogramowania, więc warto na nią poczekać.
Tak czy inaczej, mimo drobnych niedoskonałości, ekran realme GT 5G jest po prostu świetny.
Producent chwali się tym, że realme GT 5G jest najtańszym smartfonem w Polsce z topowym układem Qualcomm Snapdragon 888. To najmocniejsza jednostka centralna w świecie Androida, do tego połączona z RAM typu LPDDR5 i pamięcią UFS 3.1. To wydajnościowe delikatesy.
Rzecz jasna sprawdzałem działanie realme GT 5G pod dłuższym obciążeniem. Najpierw wykonałem wymagający test GPU, a potem sprawdziłem zmianę wydajności CPU w czasie. Biorąc pod uwagę ostatnie temperatury otoczenia, to były naprawdę ekstremalne testy.
Wynik tego sprawdzianu to szóstka – nie odnotowałem ŻADNYCH objawów throttlingu. Obudowa telefonu zrobiła się co prawda ciepła, ale nie gorąca i spokojnie dało się z niego korzystać. To zasługa okiełznania procesora efektownym systemem chłodzenia. Świetna sprawa.
Chyba nie muszę mówić, że w codziennych zastosowaniach realme GT 5G działa jak złoto. Jak widać flagowiec realme nawiązuje do serii GT nie tylko wyglądem. Życzyłbym sobie, by tak samo działał każdy smartfon.
Oczywiście realme GT 5G bez żadnego wysiłku radzi sobie z każdą aplikacją czy grą. Sam sprawdzałem jego możliwości na tytułach pokroju PUBG MOBILE, Real Racing 3, FIFA 2021 czy Szachy (hehe) i każdy z nich działał jak złoto.
Listę pochwał zamknie wzorowe zarządzanie pamięcią operacyjną. Bohater tego testu ma co najmniej 8 GB RAM (taki wariant ja dostałem do zabawy) i to widać w przełączaniu się między programami. Żaden z nich nie został wyłączony w tle bez wyraźnego powodu, a powiadomienia pojawiają się natychmiast.
Myślę, że wątku poświęconego wydajności realme GT 5G nie ma co dalej ciągnąć – ten smartfon jest piekielnie mocny i zapewni swojemu użytkownikowi zapas wydajności na lata.
Bateria realme GT 5G ma solidną pojemność 4500 mAh. Mogło być zarówno jeszcze lepiej, jak i jeszcze gorzej. Ważniejsze jest to, jaki czas zapewnia to ogniwo. Powiedziałbym, że zadowalający.
W moich rękach realme GT okazał się bardzo ciekawym przypadkiem. W znakomitej większości wypadków SoT był bardzo blisko 6h – czasami trochę więcej (max. 7,5h), czasami trochę mniej (4,5h). To bardzo rozsądne osiągi przy takim procesorze i ekranie 120 Hz.
Gdyby jednak się zdarzyło, że procenty uciekły trochę za szybko, to w rezerwie są dwa tryby oszczędzania energii. realme przygotowało też narzędzie pozwalające na ograniczenie działania w tle poszczególnych aplikacji.
Te opcje nie są jednak potrzebne przy szybkim ładowaniu 65W, które jest obsługiwane przez naszego realmiacza. Wystarczy 40-45 minut, by poziom naładowania osiągnął 100%. Świetny rezultat, a wisienką na torcie jest to, że stosowny zasilacz dostajemy w zestawie.
Niestety, realme GT nie obsługuje ładowania indukcyjnego.
Był już miód i to beczkami, więc teraz pora na łyżkę dziegciu. realme poświęciło aparat, by stworzyć najtańszy smartfon z SD888, więc realme GT 5G nie ma szans w starciu z najlepszymi smartfonami. Nie mogę jednak powiedzieć, że robi złe zdjęcia. Po kolei.
Zaplecze fotograficzne realme GT 5G wygląda następująco:
Brak OIS i teleobiektywu, niska rozdzielczość obiektywu ultraszerokątnego i oczko makro tylko 2 MP – to wygląda tak średniopółkowo, że aż nie pasuje do statusu realme GT 5G. Na szczęście same osiągi są trochę lepsze, niż sugeruje specyfikacja aparatu.
>>>Zobacz zdjęcia przykładowe w pełnej rozdzielczości
Zdjęcia wykonane w dzień mogą się podobać – wszystkie parametry są na wystarczająco dobrym poziomie. Zwłaszcza na pierwszy rzut oka, bo po przybliżeniu poszczególnych elementów widać mocne odszumianie i wyostrzanie. To może przeszkadzać, ale głównie tym ManiaKom, którzy rozbierają fotki na czynniki pierwsze. Sam chciałbym bardziej trochę lepszej rozpiętości tonalnej.
Gdy pogarszają się warunki, realme GT 5G zaczyna mieć problemy. Gdy tylko przypilnujemy ustawiania ostrości, to możemy liczyć na całkiem przyzwoite, ale nie powalające efekty. Polecam korzystanie z trybu nocnego, który wyraźnie poprawia zdjęcia. Co ciekawe, ma on dwie różne odmiany – AI i Pro – ale zazwyczaj nie widać między nimi żadnej większej różnicy, a ten drugi potrzebuje więcej czasu na przetworzenie zdjęcia.
W przypadku szerokiego kąta wszystkie powyższe opinie się pokrywają. Rzecz jasna widać słabsze osiągi, mniej więcej o punkt w skali szkolnej. Na szczęście zdjęcia te są w zupełności używalne, byle światło sprzyjało. Na zdecydowany plus uważam duże pole widzenia.
Zdjęcia makro wyglądają dokładnie tak, jak można się było spodziewać. Nie zawodzi tryb portretowy, który spisuje się świetnie.
W przypadku wideo możemy liczyć na rozdzielczość 4K i maksymalnie 60 kl./s. Jak dla mnie filmy rejestrowane przy pomocy realme GT 5G są bardzo fajne – odpowiednio płynne i szczegółowe. Gdy potrzebujemy wzmocnionej i co ważne efektywnej stabilizacji, musimy przełączyć się do Full HD, co ciekawe tylko w 60 kl./s.
Wideo nagrywa także szeroki kąt. Niestety, nie da się na niego w czasie nagrywania. Trochę szkoda. Z ciekawszych rzeczy mamy też tryb AI, który rozpoznaje scenerię automatycznie i uruchamia Video HDR lub tryb nocny wideo.
Zdjęcia selfie jakie są, każdy widzi. Jak na moje niewielkie potrzeby, to jestem zadowolony. Bardziej zaawansowani fani samopstryków mogą liczyć na udany tryb portretowy, makijaż cyfrowy i ładne filtry.
Podsumowanie możliwości fotograficznych jest proste – to poziom średniaków, a nie flagowców. realme GT może rywalizować z realme 8 Pro lub POCO F3, ale w starciu z takim Galaxy S21 nie ma większych szans.
realme GT dobrze spisuje się jako telefon – nie odnotowałem żadnych niepokojących problemów. Teoretycznie smartfon powinien poradzić sobie także z obsługą VoLTE i VoWiFi, ale mój egzemplarz testowy nie jest z EU, więc są z tym małe problemy.
Oczywiście sprzęt pokroju realme GT wręcz nie może nie obsługiwać łączności 5G w pasmach n1/n3/n5/n7/n8/n20/n28/n38/n40/n41/n77/n78. Sprawdziłem i rzeczywiście, działa to jak trzeba, rzecz jasna jak na obecne możliwości poszczególnych operatorów. Sieć najnowszej generacji działa na obu kartach SIM – tak, realme GT 5G to dual SIM.
Obecność nowoczesnego procesora oznacza także obecność nowoczesnych standardów łączności. Poza 5G, dostajemy także Wi-Fi 6, więc dostęp do sieci jest świetny i bezproblemowy. Nie mogło też zabraknąć dual GPS z Galileo czy NFC do płatności zbliżeniowych. Wszystko to gra i buczy.
Bardzo cieszy mnie to, że realme zachowało złącze jack 3,5 mm. Bluetooth 5.2 obsługuje zaś kodeki aptX HD, LDAC i TWS+. Jakość dźwięku w obu przypadkach jest bardzo w porządku. Na pokładzie mamy też bardzo fajne głośniki stereo (ten dolny, główny jest trochę lepszy, ma większą głębię).
Dostęp do urządzenia można zabezpieczyć biometrycznie. Najlepszą, bo najbardziej bezpieczną opcją jest czytnik linii papilarnych w ekranie. Nie jest to szczyt szczytów w świecie smartfonów, ale działać działa i na pewno nie chce się go wyłączać. Odblokowanie twarzą też się znalazło, lecz chyba wszyscy wiemy, że jego bezpieczeństwo jest kontrowersyjne.
Niestety, nie wszystko jest idealne. Jak już sobie ustaliliśmy, zabrakło ładowania bezprzewodowego i wodoszczelności. Szkoda też, że nie znajdziemy tutaj slotu na karty pamięci, a USB występuje tylko w standardzie 2.0.
Na start realme GT 5G pracuje pod kontrolą systemu Android 11 z nakładką realme UI 2.0, a w dniu publikacji testu ma zainstalowane marcowe poprawki bezpieczeństwa. Mogło być lepiej, ale pewnie najbliższa aktualizacja naprostuje sprawę. Dodam jeszcze, że na realme GT 5G da się zainstalować system Android 12 beta.
Interfejs przygotowany przez producenta może się podobać – to taka ciekawa hybryda chińskiego oprogramowania z takim bardziej globalno-europejskim. Wygląda więc nowocześnie, a do tego jest ono pełne praktycznych funkcji.
Jest oczywiście obsługa gestami, także na wygaszonym ekranie. Mamy też inteligentny pasek boczny, czyli wyświetlany na boku ekranu skrót z najważniejszymi dla nas funkcjami i narzędziami. Tymczasem pociągnięcie trzema palcami w górę powoduje podział ekranu na dwie części, oczywiście w kompatybilnych programach.
W nakładce chińskiego producenta nie mogło zabraknąć wielu opcji personalizacji. Można zmienić animację ekranu startowego lub prędkość wszystkich animacji, włączyć lub wyłączyć szufladę z aplikacjami, zmienić siatkę ikon, wybrać akcję przy pociągnięciu palcem w dół na ekranie głównym, a nawet ustalić szyk ikon.
Wśród narzędzi przygotowanych przez realme znajdziemy menadżer gier, rejestrator ekranu czy klonowanie aplikacji. Generalnie po zakupie polecam dokładne zapoznanie się z nakładką realme, bo znajdziemy w niej sporo ciekawych smaczków.
Wśród najmocniejszych zalet realme GT 5G należy oczywiście wymienić podzespoły, a co za tym idzie wysoką wydajność i świetną kulturę pracy. Smartfon ten śmiga jak Ford GT i potrafi to robić na długich dystansach.
Bardzo pozytywnie oceniam też ekran realme GT 5G. Na pochwałę zasługuje też niezła bateria, a jeszcze większe brawa należą się za błyskawiczne ładowanie. Na plus zaliczam również rozsądne możliwości muzyczne i nowoczesne standardy łączności.
Podejrzewam, że nietypowe wzornictwo realme GT 5G jednym się spodoba, innym niekoniecznie. Ja jestem po stronie zdecydowanych zwolenników skóry w smartfonach. Jeśli wolisz szkło, to takie znajdziesz w podstawowym wariancie. Ja sam chciałbym tylko ramki z metalu – takiego prawdziwego, a nie świetnie go udającego.
Tak naprawdę realme GT 5G ma jedną cechę, którą można ocenić jako słabość – chodzi oczywiście o aparat fotograficzny. Jak sobie ustaliliśmy, jest on niezły, ale bardziej odpowiada lepszemu średniakowi niż tańszemu flagowcami.
Czego żałuję? Niektórych braków: wodoszczelności, indukcji, slotu na karty pamięci, USB 3.1, OIS czy teleobiektywu. Dla niektórych ManiaKów mogą to być spore niedoskonałości. Innym zostaną one zrekompensowane niewątpliwymi zaletami realme GT 5G.
Po teście realme GT 5G wiem jedno. Jeśli zależy Ci na potężnych podzespołach, świetnym ekranie, dobrej baterii z błyskawicznym ładowaniem i zjawiskowym wyglądzie, a aparat czy wodoszczelność nie ma dla Ciebie większego znaczenia, to realme GT 5G spełni Twoje oczekiwania.
Moim zdaniem realme GT 5G zasługuje na nasze odznaczenie Dobra cena, które niniejszym mu przyznaję. Uwzględniam tu także cenę realme GT w oficjalnej polskiej dystrybucji, choć trzeba przyznać, że w chińskich sklepach da się go kupić jeszcze taniej.
Dodam jeszcze, że przy następnej aktualizacji niemal na pewno realme GT 5G wyląduje w naszym zestawieniu najbardziej opłacalnych smartfonów – nie na czołowej pozycji, ale całkiem wysoko.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Black Friday 2024 rozpoczął się na dobre. Multum promocji zaczęło pojawiać się w sklepach i…
Android zyska świetną nowość, którą warto będzie znać. Nowa funkcja sama zaloguje nas do wszystkich…
WhatsApp wprowadza globalnie funkcję transkrypcji wiadomości głosowych. To genialne rozwiązanie, które pozwoli odsłuchać głosówkę nawet…
Apple na Black Friday i Cyber Monday przygotował promocje od 29 listopada do 2 grudnia.…
Niesamowita nubia Z70 Ultra to mój faworyt 2024 roku. Specyfikacja flagowca zaskakuje w każdym calu.…
Świeżo zaprezentowany vivo Y300 5G jednak nie jest taki zły, jak twierdziły przecieki. Okazuje się,…