Wielokrotnie wspominaliśmy o znakomitych komórkach Sharpa, czy Neca dla Japończyków, a nawet takich, które wprowadzała wyłącznie tamtejsza sieć KDDI. Zwykle trudno oprzeć się pokusie pisania o nich z pewną nutką zazdrości. Muszę jednak powiedzieć, że akurat tej gigantycznej komóry im nie zazdroszczę. A niech sobie ją mają.
Oczywiście, nie chodzi o działający model, jak to było w przypadku Samsung Cricket ani nie o żadną reklamę jakiegoś producenta telefonów. Jest to budynek jednego ze sklepów z elektroniką w Japonii – Bic Camera. Każdy z „klawiszy” tej gigantycznej, starodawnej komórki odpowiada oknu jednej z części sklepów. Co ciekawe, każdy opis na „klawiszu” oznacza dokładnie to, co można znaleźć na półkach sklepu, w danym miejscu.
Trochę straszne, trochę przerażające i… bardzo japońskie. Ale przecież wiemy doskonale, że oni są dziwni.
źródło: dvice
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…