Wielokrotnie wspominaliśmy o znakomitych komórkach Sharpa, czy Neca dla Japończyków, a nawet takich, które wprowadzała wyłącznie tamtejsza sieć KDDI. Zwykle trudno oprzeć się pokusie pisania o nich z pewną nutką zazdrości. Muszę jednak powiedzieć, że akurat tej gigantycznej komóry im nie zazdroszczę. A niech sobie ją mają.
Oczywiście, nie chodzi o działający model, jak to było w przypadku Samsung Cricket ani nie o żadną reklamę jakiegoś producenta telefonów. Jest to budynek jednego ze sklepów z elektroniką w Japonii – Bic Camera. Każdy z „klawiszy” tej gigantycznej, starodawnej komórki odpowiada oknu jednej z części sklepów. Co ciekawe, każdy opis na „klawiszu” oznacza dokładnie to, co można znaleźć na półkach sklepu, w danym miejscu.
Trochę straszne, trochę przerażające i… bardzo japońskie. Ale przecież wiemy doskonale, że oni są dziwni.
źródło: dvice
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wygląda na to, że premiera Sony Xperia 1 VII to kwestia tygodni. Do sieci trafiły…
W sieci pojawiły się już pierwsze przecieki o Oppo Reno 14. Smartfon ma sporo do…
Lenovo i Motorola zapraszają do pierwszego w Polsce i drugiego w Europie showroomu obu marek.…
Jeżeli ktoś myśli, że Apple i Samsung zmienią coś w świecie składanych smartfonów, to gratuluje…
Samsung Galaxy Tab S10 FE i Tab S10 FE+ trafiły właśnie do sklepów w Polsce.…
Premiera Nintendo Switch 2 staje się faktem. Nowa przenośna konsola japońskiego giganta przyniesie sporo nowości,…