Wielokrotnie wspominaliśmy o znakomitych komórkach Sharpa, czy Neca dla Japończyków, a nawet takich, które wprowadzała wyłącznie tamtejsza sieć KDDI. Zwykle trudno oprzeć się pokusie pisania o nich z pewną nutką zazdrości. Muszę jednak powiedzieć, że akurat tej gigantycznej komóry im nie zazdroszczę. A niech sobie ją mają.
Oczywiście, nie chodzi o działający model, jak to było w przypadku Samsung Cricket ani nie o żadną reklamę jakiegoś producenta telefonów. Jest to budynek jednego ze sklepów z elektroniką w Japonii – Bic Camera. Każdy z „klawiszy” tej gigantycznej, starodawnej komórki odpowiada oknu jednej z części sklepów. Co ciekawe, każdy opis na „klawiszu” oznacza dokładnie to, co można znaleźć na półkach sklepu, w danym miejscu.
Trochę straszne, trochę przerażające i… bardzo japońskie. Ale przecież wiemy doskonale, że oni są dziwni.
źródło: dvice
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Honor Pad GT zadebiutował oficjalnie. Ponieważ ma rozsądną specyfikację i niską cenę, chętnie zobaczyłbym go…
Nie mam pojęcia, w jaki sposób Redmi Turbo 4 Pro może być tak tani na…
Chciałoby się napisać — NARESZCIE! Długo czekaliśmy na oficjalny powrót vivo do Polski, ale w…
OnePlus 13T zadebiutował oficjalnie. Dla mnie to ideał kompaktowego flagowca w doskonałej cenie. Ponadto ma…
Tak wygląda cała seria Apple iPhone 17! Masz okazję sprawdzić design modeli iPhone 17, iPhone…
Wciągający FPS – Turbo Overkill kupicie teraz za niecałe 15 zł w jednym z popularnych…