Apple ma pomysł na nowego smartfona o kompaktowych wymiarach i jednocześnie niskiej cenie. Nazywa się iPhone SE 3 i może zadebiutować już za kilka miesięcy.
Małe telefony odchodzą do lamusa, ustępując miejsca flagowcom i średniakom z wyświetlaczami o przekątnej 6,5 cala i więcej. Popyt na kompaktowe obudowy znacznie zmalał, na co szybko odpowiedziała podaż – czyli producenci, którzy praktycznie zrezygnowali z tworzenia „maluszków”.
Aby przekonać się, jak trudno znaleźć telefon dający się obsłużyć jedną dłonią, wystarczy udać się do sklepu i znaleźć model, który nie jest iPhone’em. Apple to bowiem ostatni bastion wydający na świat kompaktowe urządzenia – iPhone SE 2020 i iPhone 12 mini to tylko przykłady.
iPhone SE 3 na horyzoncie
Ten pierwszy sprzedał się wyśmienicie i jest uznawany za telefon udany, natomiast wydany kilka miesięcy później iPhone 12 mini stał się spektakularną klapą oraz dowodem na to, że Maniacy nie potrzebują niewielkich flagowców. Wolimy większe ekrany i takie są fakty.
Apple nie zamierza się zrażać słabymi wynikami iPhone’a 12 mini, tylko skupi się na popularności iPhone’a SE 2020, tworząc dla niego godnego następcę. Do sieci trafiły wiarygodne wiadomości na temat iPhone’a SE 3.
Telefon będzie niewielki oraz ma być wyposażony w modem 5G, który będzie istotnym usprawnieniem w łączności komórkowej. Jednocześnie 5G ma wypromować iPhone’a SE 3 na najtańszego iPhone’a z nowym standardem sieci – cena będzie niższa od wartości iPhone’a 12 mini.
Daje nam to szeroki przedział cenowy 2000-3600 złotych, ale zakładam, że Apple wybierze zakres 2500-3000 zł. Na tyle bowiem można wycenić możliwości procesora Apple A14 Bionic, który ma się stać silnikiem kompaktowego iPhone’a.
iPhone SE 3 ma zadebiutować w pierwszej połowie 2022 roku.
Sami o tym zadecydowaliście. Ostatni bastion smartfonów o małych wymiarach upadł z hukiem
Ceny iPhone SE 3
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.