iPhone 14 ma pracować na układzie wykonanym w 4 nm procesie technologicznym. Jeszcze bardziej imponująco prezentuje się litografia iPada Pro – to tylko 3nm. O jakich zyskach w wydajności i energooszczędności możemy realnie rozmawiać?
Miniaturyzacja układów mobilnych w ostatnich latach była bardzo imponująca. Dzisiejsze flagowce oferują procesory wykonane w 5 nm procesie litograficznym, a w najbliższym roku TSMC szykuje się do przejścia na jeszcze bardziej miniaturowe układy. Dwaj producenci wykazali już zainteresowanie i – co niepokojące – póki co nie ma wśród nich Qualcomma.
Dzisiejszy przeciek mówi, że Apple i Intel chcą współpracować z TSMC w kwestii procesorów wykonanych w 3 nm procesie technologicznym. Według nowych danych iPhone 14 ma jednak korzystać z 4 nm litografii, a jeszcze bardziej upakowane układy trafią póki co do iPada Pro. Ma to sens, bo już tegoroczny model dorównuje wydajnością laptopom, a kolejne usprawnienia dadzą mu możliwość wykorzystania w profesjonalnych zastosowaniach.
O ile bardziej wydajny będzie iPhone 14?
O jakich zyskach realnie mówimy? TSMC twierdzi, że w porównaniu do obecnej (5 nm) litografii skok wydajności będzie stosunkowo niewielki. Mowa tu o 10-15 procentach. Znacznie lepiej prezentują się oszczędności energii, bo tu szacunki sięgają nawet 30%. W sieci póki co brakuje informacji o zainteresowaniu 3 nm procesem litograficznym ze strony Samsunga i Qualcomma. To jednak pewnie kwestia czasu.
iPhone 13 – wszystko, co musisz wiedzieć przed premierą.
Oczywiście w najgorszej sytuacji pozostaje obecnie Huawei. Chiński producent – odcięty od dostaw i nowych technologii – ma jedynie dostęp do starszych układów. Licencja na współpracę z Qualcommem kiedyś się skończy, a i tak daje im jedynie procesory pozbawione 5G. W perspektywie kilku lat to stanie się dla nich problemem.
To oczywiście jeszcze pieśń przyszłości, a do tego czasu konkurencja z Androidem ma sporo do nadrobienia. Przy okazji weekendu chciałbym polecić ciekawą analizę Michała, który od lat korzysta ze sprzętów Apple. Przeczytaj o tym, dlaczego wejście w ekosystem z Cupertino jest tak komfortowe, że aż… niebezpieczne.
Dlaczego pozostaję z Apple? Odpowiedzi jest kilka, a zmiany nie będzie!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.