Xiaomi pracuje nad nową technologią szybkiego ładowania smartfonów składanych – pozwoli ona na ładowanie złożonego urządzenia, a także zadba o wydajność samej ładowarki.
Oto kolejna część wyścigu Xiaomi po tytuł producenta oferującego najszybsze zarówno przewodowe, jak i bezprzewodowe ładowanie swoich smartfonów. Marka mocno skupia się na tym aspekcie urządzeń mobilnych i w ostatnich miesiącach chyba nikt inny nie może jej dorównać.
Przypomnijmy, że Xiaomi ma już na swoim koncie rozwiązanie pozwalające na naładowanie urządzenia przewodowo z mocą 200 W, a bezprzewodowo z mocą aż 120 W! Co ciekawe, pomysł ten zdecydowanie nie przypadł do gustu chińskim ustawodawcom.
Xiaomi przyspieszy ładowanie składaków
Firma nie próżnuje, a już dziś w sieci pojawił się kolejny dokument. Tym razem to patent pozwalający na szybsze i wygodniejsze ładowanie bezprzewodowe smartfonów składanych.
Projekt zatytułowany „Metoda i urządzenie do bezprzewodowego ładowania, składany ekran elektroniczny, nośniki pamięci” trafił do Chińskiej Narodowej Administracji Własności Intelektualnej już 8 stycznia zeszłego roku, jednak dopiero teraz doczekał się oficjalnej publikacji.
Okazuje się, że Xiaomi chce udoskonalić ładowanie bezprzewodowe składaków, umożliwiając im ładowanie nawet jeżeli jedynie połowa smartfona dotyka ładowarki. Pozwoliłoby to na wygodniejsze korzystanie z bezprzewodowego uzupełniania mocy, bo nie miałoby znaczenia nawet, która połowa smartfona dotyka ładowarki.
Co ważne, sama ładowarka miałaby też komunikować się ze smartfonem, aby ustalić konkretny typ i moc ładowania potrzebny danemu składakowi. Powinno to usprawnić wydajność i cały proces ładowania, a także pozwolić na większe oszczędności w poborze energii.
Na koniec należy jednak wspomnieć, że cały projekt Xiaomi to dopiero patent – możliwe więc, że producent nie zdecyduje się na dalsze rozwijanie go. Biorąc jednak pod uwagę zamiłowanie Xiaomi do szybkiego ładowania, możemy spodziewać się, że marka jeszcze nas czymś w tej kwestii zaskoczy.
Przeczytaj również
Galaxy Watch 4 jeszcze się nie pojawił, a tu już Galaxy Watch 5 wdzięczy się na grafikach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.