ZTE Axon 30 zadebiutuje za kilka dni jako drugi smartfon z kamerką pod ekranem. Wiemy, jak wygląda i co zaoferuje – jego poprzednik może się schować.
Po wielu miesiącach oczekiwania i braku odpowiedzi od konkurencji ZTE zdecydowało, że czas wydać drugi telefon z kamerką umieszczoną pod ekranem. Firma nie zraziła się słabym przyjęciem poprzedniego Axona 20 i bardzo dobrze – nie zawsze pierwsza generacja to strzał w dziesiątkę.
27 lipca oficjalnie zadebiutuje Axon 30, o którym dziś wiemy całkiem sporo. Warto zwrócić na niego uwagę, ponieważ zawiera on wiele istotnych usprawnień w samej kamerce i pozostałej specyfikacji.
Piękny ZTE Axon 30 bez tajemnic
Przede wszystkim podniesiona ma zostać jakość autoportretów – sensor o rozdzielczości 16 MP zostanie ukryty pod kilkoma warstwami ekranu przepuszczającymi światło. Musi być go jak najwięcej, żeby zachować szczegóły obrazu oraz wierną kolorystykę, co było problemem w poprzedniku.
Dzięki specjalnej kamerce front smartfona jest idealny i powinien być wzorem dla pozostałych urządzeń z branży – poprawić można było tylko grubość podbródka, ale to szczegół. Najważniejsze, że oprócz wzornictwa mocna będzie też specyfikacja.
Na przodzie ZTE użyje potężnego, 6,9-calowego ekranu OLED z zagęszczeniem 400 pikseli na każdy cal, natomiast na froncie umieści sporą ramkę na cztery aparaty fotograficzne: sensor główny 64 MP, szerokokątny 8 MP i dwa dodatkowe czujniki do makro i głębi.
Pozostałe elementy specyfikacji Axona 30 to Snapdragon 870 i bateria 4200 mAh z ładowaniem 55 W – to wszystko zostanie zamknięte w obudowie ważącej 190 gramów.
Jeden smartfon, by zawładnąć rynkiem: 20 GB RAM zdetronizuje konkurencję
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.