Jeśli boisz się promieniowania elektromagnetycznego i najchętniej spaliłbyś wszystkie nadajniki telekomunikacyjne, to teraz możesz przekonać się, czy sygnał z nich nadawany może Ci zaszkodzić. Rząd uruchomił właśnie specjalną mapę SI2PEM, która pozwala sprawdzić oficjalne pomiary natężenia pola elektromagnetycznego.
W ostatnich miesiącach mogliśmy zaobserwować potężne kontrowersje, towarzyszące wprowadzaniu 5G do naszego kraju – w Polsce pojawiła się spora grupa tzw. „foliarzy”, którzy przekonywali o szkodliwości łączności nowej generacji i czasami posuwali się do bardzo odważnych akcji, takich jak chociażby podpalanie masztów telekomunikacyjnych.
I choć różnorodne raporty donoszą, że normy promieniowania elektromagnetycznego zostały w naszym kraju solidnie podniesione, to operatorzy oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska przekonują, że z tytułu obecności w naszym kraju technologii 5G nic nam nie grozi.
Teraz możemy przekonać się o tym na własne oczy, bowiem rząd wystartował z mapą SI2PEM, czyli Systemem Informacyjnym o Instalacjach wytwarzających Promieniowanie Elektromagnetyczne.
To nic innego jak interaktywna mapa, na której znajdziemy pomiary natężenia pola elektromagnetycznego, wykonane przez oficjalne, akredytowane laboratoria w zgodzie z rozporządzeniami ministerialnymi. Oznacza to, że w razie obaw możemy wybrać interesującą nas lokalizację i sprawdzić, jak prezentuje się poziom emisji promieniowania w okolicy.
Wykonane i dostępne dla każdego z nas pomiary są przypisane do praktycznie każdej stacji bazowej ustawionej w naszym kraju – raport o pomiarach możemy pobrać w dowolnym momencie i sprawdzić, jak prezentują się konkretne parametry techniczne dla danej lokalizacji.
System ma pełnić jednak nie tylko rolę informacyjną – ma być też niezwykle pomocny w ramach działań kontrolnych nad operatorami stacji bazowych i umożliwi korektę ustawień w celu ewentualnej korekty ustawień nadajnika, a także pomoże w wytypowaniu kolejnych lokalizacji stacji bazowych w celu poprawy zasięgu infrastruktury telekomunikacyjnej.
Jak na razie wygląda na to, że nie ma powodów do obaw – praktycznie wszystkie wyniki pomiarów określają bardzo niski poziom promieniowania, a żaden z uzyskanych rezultatów nie wykracza poza normy.
I to może być jeden z najbardziej konkretnych argumentów przeciwko wrogom sieci 5G.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Globalny Xiaomi 15 Ultra ujawnia kolejne tajemnice. Superflagowiec już nie tylko zdradził wygląd na żywo…
Epicka strategia turowa trafiła na 80% zniżkę. Ta sprawi, że przy zakupie tytułu zaoszczędzicie -…
Apple znów musi wypłacić pieniądze użytkownikom sprzętów marki. To w związku z ugodą, która dotyczy…
Nothing Phone (3a) będzie jednym z ciekawszych wyborów do kupienia w Polsce. Smartfon klasy średniej,…
T-Mobile przygotował atrakcyjny bonus dla klientów operatora. To aż 1000 GB internetu, które aktywne będą…
Android 16 ma przynieść smartfonom ważną funkcję dla fanów trybu ciemnego. Ta ma bowiem sprawić,…