Xiaomi pracuje nad szybkim ładowaniem o mocy 200 W. To nowoczesna technologia, która trafi do smartfonów już w przyszłym roku, mogąca zapewnić Xiaomi dominację.
Nigdy już nie wrócimy do technologii powolnego ładowania, które przez lata było sporą niedogodnością dla wielu ManiaKów. Nie będę tęsknił za tymi czasami, gdyż jestem fanem szybkiego odzyskiwania miliamperogodzin – to dlatego plany Xiaomi rozbudzają we mnie nową nadzieję.
Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że chiński producent pracuje nad szybkim ładowaniem o mocy 200 W. Potencjał tej technologii świetnie oddają liczby: naładowanie ogniwa 4000 mAh zajmuje tylko 8 minut, i to do pełna. Można więc tylko wyobrazić sobie, jak przydatny będzie zasilacz 200 W na wakacjach oraz w podróży.
Szybkie ładowanie 200 W od Xiaomi
Podczas pierwszego napięcia muskułów Xiaomi nie podało daty wprowadzenia ładowania 200 W do komercyjnego użytku. Teraz dowiadujemy się, że może to nastąpić w czerwcu 2022 roku – poczekamy zatem kilka miesięcy, ale będzie warto.
Charge up to 100% in just 8 minutes using wired charging and 15 minutes wirelessly! #XiaomiHyperCharge
Too good to be true? Check out the timer yourself! #InnovationForEveryone pic.twitter.com/muBTPkRchl
— Xiaomi (@Xiaomi) May 31, 2021
Co ważne, zasilacze o tak potężnej mocy wyjściowej trafią do produkcji masowej, a to może oznaczać także światową dystrybucję. Odważna strategia Xiaomi może się opłacić, ponieważ telefony dostępne w sklepach oferują ładowanie o mocy najwyżej 67 W – mowa tu o rynku polskim, gdyż w Chinach znajdziemy Honora 50 Pro z obsługą 100 W.
Xiaomi jest jednym z prekursorów szybkiego ładowania, ale co z żywotnością ogniwa? Przecież ładowanie wysokim prądem i wydzielające się wtedy ciepło szkodzą akumulatorom – racja, lecz Xiaomi, podobnie jak inni twórcy, zapewnia, że nawet po 800 cyklach ładowania ogniwo zachowa 80% pojemności. To świetny wynik.
Koniecznie przeczytaj:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.