Tani Xiaomi z wodoszczelnością IP68? Tego chyba nikt się nie spodziewał, a taki Redmi Note 10 ze Snapdragonem 480 został właśnie zaprezentowany w Japonii. Bałagan w ofercie rośnie, ale chętnie zobaczyłbym go w Polsce.
Po Xiaomi można spodziewać się różnych rzeczy. Zwykle są to świetne podzespoły w rozsądnej cenie, a ostatnio również kapitalne zaplecze fotograficzne. Nigdy bym jednak nie oczekiwał, że zobaczę wodoszczelność w normie IP68 w ich budżetowym telefonie. Nie mogę się doczekać, aż stanie się to u nich standardem.
W 2021 roku Samsung dumnie wprowadził zabezpieczenie przed wodą do swoich mocniejszych średniaków i póki co jest jedynym producentem, który robi to na szeroką skalę. Być może dołączy do niego Xiaomi i choć jedna jaskółka wiosny nie czyni, to może zrobi to jeden tani Redmi. Specjalna edycja o nazwie Redmi Note 10 JE zadebiutowała właśnie w Japonii.
Redmi Note 10 JE mógłby namieszać w Europie
Xiaomi nie byłoby jednak sobą, gdyby po prostu dodało wodoszczelność do któregoś z dostępnych już wariantów. Oferta jest pogmatwana, a żeby jeszcze bardziej utrudnić wybór, zmieniono procesor. Redmi Note 10 JE jest napędzany przed Snapdragona 480 i oferuje popularny w Japonii system płatności. To jeden z powodów, dla których w obecnej formie na pewno nigdy nie trafi do Europy.
Reszta specyfikacji jest już typowa dla tego modelu. Mamy więc 6.5-calowy ekran 90 Hz, który wykonano w technologii IPS, 4 GB RAM i potrójny aparat w układzie 48+2+2 MP. Bateria ma solidne 4800 mAh, ale ładowanie zostało ograniczone do wolnego jak na Xiaomi 18 W.
Ciężko powiedzieć, czy Redmi Note 10 w wersji z IP68 kiedykolwiek trafi do Polski. Mamy za to wariant z 5G, który w przystępnej cenie oprócz nowego standardu łączności oferuje również świetną baterię. O tym, czy warto go kupić, przeczytasz w poniższej recenzji tego modelu.
TEST | Xiaomi Redmi Note 10 5G niby wszystko ma, ale czy warto go kupić?
Ceny Redmi Note 10
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.