Kupując Galaxy Z Fold 3 za ponad 8 tysięcy, pamiętaj o najważniejszej informacji

Samsung Galaxy Z Fold 3 5G to pod wieloma względami smartfon lepszy od swojego poprzednika, ale z owymi ulepszeniami wiążą się też nieoczywiste zagrożenia. Jedno z nich związane jest z rysikiem S Pen.

Galaxy Z Fold 3 został zaprezentowany wczoraj i wywrócił świat składanych smartfonów do góry nogami. Nie dość, że postarano się o jego wodoszczelność (norma IPx8), to na dodatek zapewniono mu wsparcie dla rysika oraz kamerkę do selfie pod ekranem – to najważniejsze usprawnienia, poza wymianą procesora.

Galaxy Z Fold 3 uszkodzisz starszym rysikiem S Pen

Nieoczywiste zagrożenie, o którym ostrzegam w tytule oraz nagłówku, to próba pisania po wyświetlaczu Galaxy Z Fold 3 za pomocą innego rysika niż S Pen Fold Edition lub S Pen Pro – obu tych stylusów można używać bezpiecznie, natomiast każdy inny rysik S Pen od Samsunga lub gadżet innej firmy może stanowić śmiertelne zagrożenie dla ekranu flagowca.

Oznacza to, że chcąc wykorzystać w Z Fold 3 rysik z Note 20 lub innego smartfona Samsunga, musisz liczyć się z nieodwracalnymi rysami na wyświetlaczu, których nie obejmuje gwarancja producenta. Należy o tym pamiętać i w nowym flagowcu korzystać wyłącznie z dedykowanych akcesoriów.

Bezpieczeństwo S Pen Fold Edition oraz S Pen Pro polega na nowym zaprojektowaniu końcówki, która delikatnie obchodzi się z wciąż miękką matrycą Z Fold 3. Na szczęście za ten pierwszy rysik nie musicie dodatkowo płacić, jeśli zdecydujecie się na zakup flagowca w przedsprzedaży (do 26 sierpnia).

S Pen Fold Edition jest dodawany do Z Fold 3 w prezencie o nazwie Notepack, w skład którego wchodzi też specjalne etui ze slotem na rysik. I wilk syty, i owca cała. Więcej informacji o przedsprzedaży znajdziecie w tekście Damiana:

Znamy polskie ceny Galaxy Z Fold 3 i Flip 3. Samsung zaszalał – jest taniej, a prezenty kuszą!

Źródło