iPhone 13 Pro pozuje na najlepszych do tej pory renderach. Po raz pierwszy widzimy również bazujące na przeciekach wersje kolorystyczne. Czy tak właśnie wyobrażał sobie ukochanego smartfona w 2021 roku sam Steve Jobs?
Kanciasta obudowa, która zadebiutowała w 2020 roku, może nie jest szczytem ergonomii, ale jednego nie można jej odmówić. Dzięki takiej konstrukcji iPhone 13 Pro będzie jednym z najpiękniejszych smartfonów na rynku – teraz w ulubionych dla wielu użytkowników kolorze. Oj, będzie się działo.
Oczywiście to nadal tylko rendery, ale na temat designu iPhone 13 i 13 Pro wiemy już wszystko. Jeśli ostateczny produkt będzie się od nich różnił, to jedynie detalami. Faktycznie mamy tu wyspę aparatów, która jest większa oraz mocniej wystaje ponad tylny panel – tego się spodziewaliśmy. Warto pamiętać, że boczna ramka to nadal stal nierdzewna, bo stopu tytanu mamy spodziewać się dopiero za rok.
Kliknij/ tapnij w miniaturkę, by zobaczyć zdjęcie w pełnym rozmiarze.
Najważniejszy jest naturalnie notch, który w nadchodzących modelach iPhone’a będzie wyglądał mniej więcej tak, jak w OnePlus 6 czy Huawei P20 Pro. Względem kilku ostatnich lat z obu stron obcięto po kilka milimetrów, ale wcięcie dalej wygląda groteskowo na tle dowolnego średniaka z Androidem. O flagowcach nawet nie wspominając, a o Mi Mix 4 nawet nie myśląc.
Design to jedno, ale przecież liczy się wnętrze. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat specyfikacji, wyposażenia i cen iPhone 13 i iPhone 13 Pro, to zajrzyj do naszego kompletnego podsumowania:
iPhone 13 – testy, opinie i recenzje. Czy warto kupić najlepszy smartfon na rynku?
Ceny iPhone 13 Pro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.