iOS 15 nie otrzyma kilku najważniejszych nowości, które Apple zapowiedziało podczas czerwcowej konferencji WWDC 2021. Oczywiście trafią one prędzej czy później do systemu, ale na „dzień dobry” jednak ich zabraknie. Czego dokładnie? Niestety, lista jest pokaźna i niezwykle rozczarowująca.
Apple zapowiedziało podczas konferencji WWDC 2021 całkiem sporo zmian w iOS, które trafią do „piętnastki”. Jej stabilna wersja zadebiutuje już w ciągu najbliższych tygodni.
W czasie prezentacji dowiedzieliśmy się chociażby o udostępnianiu i wspólnym oglądaniu multimediów w czasie rzeczywistym, specjalnych trybach Focus czy o całkowicie przeprojektowanej przeglądarki Safari. Jak się okazuje, początkowo Apple nie dowiezie terminu dla wszystkich zmian.
Dopiero kolejne aktualizacje za kilka kolejnych miesięcy uaktywnią dalsze zmiany. To poniekąd rozczarowująca wiadomość, ponieważ firma być może podchodzi zbyt ambitnie do swoich projektów, a jej deweloperzy czy testerzy nie wyrabiają się w czasie. Z drugiej strony od kilku lat Apple przyzwyczaja nas, że nie wszystko dostajemy od razu i na niektóre zapowiedziane nowości musimy czekać czasem nawet do następnego roku.
https://www.gsmmaniak.pl/1239878/ios-15-iphone-xs-funkcje-najnowszy-smartfon-dzialanie/
Pierwsza publiczna wersja iOS 15 nie przyniesie ze sobą jednej z najważniejszych nowości. Zabraknie w niej bowiem funkcji SharePlay. To opcja, która pozwoli na udostępnianie w czasie rzeczywistym piosenki, wideo czy ekranu urządzenia dla drugiej strony poprzez FaceTime. Co ciekawe, deweloperzy dostali w pierwszych wersjach beta odpaloną tę funkcję. Natomiast obecnie została ona zablokowana do bliżej nieokreślonego czasu w przyszłości.
Jedna z największych atrakcji WWDC 2021 i chyba jedna z najbardziej wyczekiwanych możliwości – pozwalająca użytkownikom Maca na kontrolowanie iPada za pomocą gładzika i klawiatury. Apple nie wspomniało, że taka nowość trafi do iOS 15 z przyszłymi wydaniami, ale póki co beta testerzy nie uświadczyli takiej funkcjonalności. Kiedy więc pojawi się Universal Control? Miejmy nadzieję, że chociaż Apple wie, kiedy to się stanie.
iOS 15 ma wspierać skanowanie i przechowywanie różnych dokumentów identyfikujących (ID/dowód osobisty/prawo jazdy etc.) w aplikacji Wallet. Nowość wspomniana podczas WWDC 2021 nie została nawet wdrożona w wersjach beta nowego systemu, także tym bardziej nie mamy co na nią liczyć przy okazji pierwszej stabilnej wersji.
W iOS 15 zabraknie na dzień dobry również nowego panelu App Privacy Report, który pojawi się w Ustawieniach. Ta przeprojektowana sekcja miałaby wskazywać, która aplikacja używała danych sensorów i innych elementów systemu w ciągu ostatnich siedmiu dni.
Kastomizacja adresu e-mail iCloud to również nowość, która została potwierdzona, aczkolwiek nie trafi na początku do iOS 15. Nie wiadomo, kiedy zostanie w ogóle dodana, ponieważ nawet sami beta testerzy nie uświadczyli jeszcze takiej funkcji.
W testowych wersjach iOS 15 początkowo pojawiła się możliwość przypisania kontaktów do konta iCloud, które uzyskają dostęp do jego danych na wypadek zgonu jego głównego użytkownika. Taka opcja została jednak usunięta, a według Apple – powróci ona w przyszłych wydaniach.
Usprawnione Mapy w iOS 15 z widokiem 3D niektórych miast na świecie będą dostępne dopiero za jakiś dłuższy czas. Na razie nie powinniśmy spodziewać się tejże nowości na pokładzie nowego systemu.
Biorąc pod uwagę powyższą, pokaźną listę zmian i funkcji, które nie trafią do systemu już przy pierwszym wydaniu oraz to, że iOS 15 będzie wspierać nawet sześcioletniego iPhone’a to szykuje się niezła rewolucja. Raz, że Apple zacznie dodawać kolejne funkcje w kolejnych, mniejszych wydaniach. Dwa, że część zmian i tak nie zadziała w ogóle na starszych urządzeniach.
Trzy, że Apple rzekomo po raz pierwszy ma pozwolić użytkownikom na pozostanie przy iOS 14, jednocześnie dostarczając łatki bezpieczeństwa dla „czternastki”. Pytanie czy pierwsze wydania iOS 15 będą także bardzo zabugowane.
https://www.gsmmaniak.pl/1249939/apple-kopiowanie-strategia-google-pixel-samsung-wearos/
Dodajmy jeszcze do tego totalnie kontrowersyjną technologię CSAM, która chroniąc dzieci doprowadzi do tego, że Apple będzie skanowało wszystkie zdjęcia użytkowników w chmurze iCloud (a być może także zrobi backdoor dla innych służb) i mamy wszystko jasne.
iOS 15 będzie najprawdopodobniej najbardziej kontrowersyjnym iOS w historii.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…