Kryzys na rynku procesorów to furtka dla oszustów – wielu z niej korzysta, a producenci czasem nabierają się na ich sztuczki. Jakie niebezpieczne skutki ma to dla nas, konsumentów?
Kryzys na rynku procesorów wciąż trwa w najlepsze i ani myśli w najbliższym czasie się zakończyć. Sytuacja z tygodnia na tydzień pogarsza się, a producenci smartfonów są w kropce – nie mają podzespołów, które potrzebne są do zasilenia ich urządzeń. Jak podają eksperci, na zakończenie kryzysu możemy liczyć najwcześniej dopiero w 2023 roku.
Firmy próbujące za wszelką cenę zdobyć podzespoły do swoich urządzeń są więc zmuszone do korzystania z usług nie tylko sprawdzonych dostawców, ale też zupełnie nowych, niepewnych źródeł.
Oszuści wykorzystują kryzys na rynku procesorów
Taki stan rzeczy wykorzystują obecnie oszuści, chcący zarobić na zdesperowanych producentach. Jak podaje University of Florida, ,,podrabiane firmy” często prowadzone są przez grupy terrorystyczne i zorganizowane organizacje przestępcze – mają oni więc pieniądze, aby w obecnej sytuacji wyraźnie zasygnalizować producentom swoją obecność na rynku.
Chyba nie trzeba tłumaczyć, czym skutkuje kupno podrabianych procesorów. Po pierwsze, sprzęt jest znacznie bardziej zawodny, często się psuje. Co więcej, oszuści nie przyjmują zwrotów, a oszukani producenci sprzętów nie chcą się przyznać do swoich błędów. W efekcie na rynek trafiają wadliwe sprzęty, a cierpimy na tym oczywiście my – kupujący.
W przypadku rynku smartfonów nie jest to jeszcze tak przerażający scenariusz. Pamiętajmy jednak, że kryzys dotyczy nie tylko branży technologii mobilnych, ale również motoryzacyjnej czy medycznej. Skorzystanie z wadliwych procesorów mogłoby wtedy okazać się dla nas naprawdę opłakane w skutkach.
Wyobraź sobie podrobiony procesor w module hamulcowym ABS w Twoim samochodzie lub układ sterowania w samolocie, którym lecisz. To nie są zbyt pocieszające myśli.
— trafnie komentuje Mike Borza — główny technolog zabezpieczeń w firmie zajmującej się automatyzacją projektowania elektroniki.
Przeczytaj również
Straciłam rachubę. Nie będzie OnePlusa 9T, za to powitajcie… OnePlusa 9RT
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.