Seria OPPO N może wrócić – dacie wiarę? Według jednego z leaksterów chiński producent przymierza się do wskrzeszenia wymarłej serii, która zawierała nowoczesne elementy pokroju obracanego aparatu.
Wielokrotnie narzekałem na to, iż współczesnym smartfonom OPPO brakuje oryginalności i wyjątkowości. Mając w pamięci niesamowitego OPPO Reno 10X Zoom oraz tytułowe modele OPPO N, trudno mi uwierzyć w kierunek obrany przez Chińczyków.
Kolejne odsłony serii Reno niewiele się od siebie różnią, a przy okazji nie kosztują najmniej, przez co z mojej strony muszą liczyć na krytykę. Najbardziej szkoda mi straconej szansy na rozwój linii Reno, ponieważ jej pierwsze modele zapowiadały erę nowoczesności – czy teraz wciąż jest na to szansa?
Okazuje się, że tak, ale nie za pośrednictwem serii Reno. Według leakstera z Chin OPPO zamierza wznowić produkcję smartfonów z serii OPPO N – historia linii była krótka i zakończyła się w 2014 roku modelem OPPO N3, ale przez ten okres zdążyła zdobyć sobie wielu fanów.
To zasługa charakterystycznego aparatu umieszczonego na obracanym module – niczym w ASUS ZenFone 8 Flip i Samsung Galaxy A80. Wówczas wyglądał świetnie i zapewniał znakomite fotki w każdej sytuacji, w tym wysokiej jakości selfie.
Leakster ujawnił, że przykładowy model z odświeżonej serii OPPO N może kosztować około 4000 yuanów, czyli solidne 2600 złotych. Nie będzie to więc tani smartfon, ale żywię ogromną nadzieję, że tchnie w portfolio OPPO nowe życie – ostatnie telefony firmy były nudne, jak flaki z olejem, dlatego przydadzą im się zmiany.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Klon legendarnego RTS – Tempest Rising jest obecnie do kupienia w niższej cenie niż na…
Sony Xperia 1 VII ujawnia kolejne szczegóły przed zaplanowaną na maj premierą. Poznaj cenę i…
Samsung szykuje premierę nowego flagowca. Wiemy już, kiedy dokładnie Samsung Galaxy S25 Edge pojawi się…
Na salony wjeżdża nowy smartwatch. Premiera Motorola moto watch fit stała się faktem, dlatego przyjrzyjmy…
RPG od CD Projekt RED – Wiedźmin 2 jest do kupienia tanio za wyjątkowo śmieszne…
PEKAO publikuje alarmujący komunikat do każdego klienta banku. Choć wiadomość pojawiła się na początku tego…