Gigant z Cupertino złożył właśnie niezwykły patent, który pozwoli na obsłużenie Apple Watch – a może również smartfona – za pośrednictwem naszego oddechu. Czy to zaskakujące rozwiązanie ma w ogóle szansę bytu?
Mogłoby się wydawać, że sterowanie dotykiem oraz głosem jest w zupełności wystarczające użytkownikom smartwatchy. Apple ma jednak na ten temat inne zdanie i już pracuje nad projektem, który może nieźle namieszać na rynku technologii noszonej.
Gigant z Cupertino postanowił bowiem, że jego zegarki obsłużymy również naszym własnym… oddechem. Według Apple to przydatne rozwiązanie w momencie, w którym mamy zajęte ręce i znajdujemy się w głośnym miejscu. Dmuchanie w tarczę zegarka pozwolić ma bowiem na precyzyjne sterowanie sprzętem – jakkolwiek kuriozalnie by to nie brzmiało.
Apple złożył już projekt zatytułowany ,,Wykrywanie zdarzeń dmuchania i przełączanie trybu za pomocą urządzenia elektronicznego” w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych USA. Choć oczywiste jest, że nie będziemy w stanie wykonać wszystkich czynności za pomocą oddechu, to nowa funkcja zegarka pozwolić ma nam m.in. na odblokowane sprzętu czy odebranie przychodzącego połączenia.
Jak podaje redakcja Android Central, ta funkcja może okazać się szczególnie pomocna tym, którzy wyłączoną mają funkcję wybudzania ekranu przy podniesieniu nadgarstka, a którzy do tej pory często wybudzali smartfona…swoim nosem 🙂
Apple wprowadzi nowe rozwiązanie za pomocą specjalnego czujnika. Będzie on w stanie rozpoznać nasz oddech, a do tego nie pomylić go z wiatrem. Pomóc miałyby w tym dodatkowe czujniki ruchu rozpoznające ułożenie nadgarstka użytkownika. Możliwe również, że do odblokowania zegarka konieczne będzie nie jedno, a dwa lub nawet więcej dmuchnięć.
Co ciekawe, Gigant z Cupertino chciałby taki czujnik zaimplementować również w nowych smartfonach marki. Na potwierdzenie tych rewelacji musimy jednak poczekać. Warto bowiem pamiętać, że to jedynie patent i nie ma pewności, czy Apple zdecyduje się na jego zrealizowanie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wygląda na to, że Nothing - a raczej CMF - ma jeszcze jakieś ciekawe karty…
1500 to bardzo mało na nowy smartfon w 2025 roku. Teraz możesz mieć za to…
Aktualizacja do OneUI 7 przejdzie do historii jako jeden z mniej udanych softów w historii.…
OnePlus Ace 5 Ultimate Edition to kolejna po OnePlusie 13s i OnePlusie 13T premiera chińskiego…
Klon legendarnego RTS – Tempest Rising jest obecnie do kupienia w niższej cenie niż na…
Sony Xperia 1 VII ujawnia kolejne szczegóły przed zaplanowaną na maj premierą. Poznaj cenę i…