W ofercie Vivo niedługo pojawi się zupełnie nowy produkt, który jeszcze bardziej wzmocni konkurencję. Mowa o tablecie Vivo mającym zadebiutować w pierwszej połowie 2022 roku.
Vivo i OPPO wygryźli Huawei z rankingów sprzedaży smartfonów, ale nie mogli go pokonać w jednej kategorii – tablety wciąż są bardzo mocną domeną Huawei, który z generacji na generację je poprawia i stawia na własny system HarmonyOS.
Ani OPPO, ani Vivo nie mają w ofercie sensownego tabletu i oboje zorientowali się, że za chwilę na walkę w świecie wielkich wyświetlaczy będzie zbyt późno – szczególnie wówczas, kiedy do gry wchodzą Xiaomi i realme. Teraz jest ostatni dzwonek, by działać.
Nadciąga piękny Vivo Pad?
Ostatnio dowiedzieliśmy się, że na swój tablet postawi OPPO, a teraz powróciły plotki o tablecie od Vivo. Trzeba przyznać, że oryginalność nie jest najważniejszą cechą u chińskich twórców.
Dzięki jednemu z patentów wiemy, jak mniej więcej może wyglądać model Vivo. Na grafikach widzimy symetryczny front z bardzo smukłymi ramkami oraz prosty panel z tyłu zawierający wysepkę na dwa aparaty fotograficzne – czego więcej wymagać od tabletu, który ma bronić się oprogramowaniem i wydajnością?
W zasadzie życzyłbym sobie tylko jednego: usunięcia drugiego aparatu z plecków (pojedynczy obiektyw wystarczy do tworzenia zdjęć notatek) oraz zatopienia pozostałego sensora i diody LED w obudowie – tak, aby panel był zupełnie płaski. Taki kształt znakomicie sprawdza się w najtańszym iPadzie i pozwala komfortowo położyć tablet.
Wszystko wskazuje na to, że tablet Vivo o prawdopodobnym imieniu Vivo Pad wejdzie na rynek na początku roku. Zagadką pozostaje to, czy producent zdecyduje się wprowadzić go do polskiej sprzedaży.
Nadchodzi fala nowych tabletów. Do gry wkracza producent, na którego warto zwrócić uwagę
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.