Może to i lepiej, że go nie kupimy. Pixel 5a już ma problemy

Pierwsi użytkownicy Google Pixel 5a zgłaszają problemy związane z przegrzewaniem się sprzętu, a także panelem dotykowym smartfona. Co na to wszystko producent?

Niespodziewana premiera Pixela 5a od Google rozgrzała internautów. W sieci zawrzało – średniak od Google zadebiutował bowiem z największą jak do tej pory baterią w portfolio producenta, solidnym procesorem i wodoodpornością.

Zła wiadomość jest jednak taka, że smartfona nie kupimy w Polsce ani nawet w Europie, a jedynie w USA oraz Japonii.

Tradycji musi jednak stać się zadość – podobnie jak premiera Pixela 5, debiut Pixela 5a również okraszony jest doniesieniami dotyczącymi problemów związanych z nieprawidłowym działaniem smartfona.

Rozgrzany Pixel 5a

Jak donoszą pierwsi testerzy, smartfon bardzo łatwo się przegrzewa, zarówno podczas nagrywania wideo, robienia zdjęć jak i grania w gry.

Podczas nagrywania wideo (zarówno w 4K jak i 1080p) po kilku minutach Pixel 5a wyświetla komunikat: „Urządzenie jest zbyt gorące. Zamknij aparat, aż urządzenie się ochłodzi”. Co ważne, na przegrzanie nie mają wpływu zewnętrzne czynniki atmosferyczne.

Co ciekawe, redakcja Android Central zauważa, że komunikat o przegrzaniu smartfona wcale nie idzie w parze z odczuwalnym wzrostem temperatury urządzenia.

Sam Google na szczęście już bacznie przygląda się problemom najnowszego Pixela. Niestety producent nie jest jeszcze pewien, co powoduje błędy. Jako że większość incydentów dotyczących przegrzewania urządzenia miała miejsce przy użyciu aplikacji aparatu, to tam Google doszukuje się błędu.

Niestety to nie koniec nieprzyjemnych niespodzianek. Część użytkowników donosi też o problemach z panelem dotykowym, szczególnie w dolnej części ekranu smartfona. Google ma więc sporo do naprawy – miejmy nadzieję, że stosowna aktualizacja rozwiąże tę sprawę.

Przeczytaj również

Fossil Gen 6 oficjalnie. Snapdragon 4100+, AMOLED, pulsoksymetr i…przestarzały WearOS?

Źródło