Najładniejszy średniak Xiaomi doczeka się nowej wersji. Była zapowiadana od miesięcy i Xiaomi CC11 ostatecznie może zadebiutować jako Xiaomi 11T Lite. Snapdragon 778, nawet 12 GB RAM i piękna obudowa wagi lekkiej powinny zapewnić mu sukces.
Zaledwie wczoraj do sieci trafiła specyfikacja tajemniczego Xiaomi CC11. Wyglądała mi tak jakoś dziwnie znajomo i okazuje się, że wyjątkowo się nie myliłem. Smartfon bardzo mocno nawiązuje do Xiaomi Mi 11 Lite 5G – tak mocno, że w zasadzie można nazwać go wznowieniem.
Główną wskazówką była bardzo niska waga urządzenia. Xiaomi do tej pory nie przykładało do tego szczególnej wagi, a takie modele znacznie bardziej kojarzyły się z Oppo. 157 gramów to dokładnie taka sama masa, jak wspomniany tegoroczny średniak. Wymiary? Znowu dokładnie te same. Smartfon będzie miał też ekran AMOLED o częstotliwości odświeżania na poziomie 90 Hz.
Xiaomi CC11 to niemal Xiaomi Mi 11 Lite 5G
To może zmieniły się chociaż podzespoły? Tak, choć tylko trochę. Ze względu na braki w dostawach Xiaomi musiało zejść nieco z tonu z procesorem i teraz będzie to Snapdragona 778. To nie jest zły SoC – wręcz przeciwnie. Przecieki mówią też, że dostaniemy 12 GB RAM w najmocniejszej wersji. Szkoda tylko, że takie warianty nigdy nie trafiają do polskich sklepów.
Zaplecze fotograficzne również nie różni się od tego zastosowanego w Mi 11 Lite. Mamy trzy obiektywy, a główna matryca ma rozdzielczość 64 MP. Do tego pojawi się 8 MP szeroki kąt oraz 5 MP telemakro. Bateria ma pojemność 4150 mAh i będzie wspierać ładowanie o mocy 33 W.
To jaki ostatecznie może to być model? Chciałbym się mylić, ale wydaje mi się, że chiński producent wyda go po prostu jako członka rodziny 11T. Nazwa Xiaomi 11T Lite wydaje się całkiem prawdopodobna. Czy to lepszy wybór od Mi 11 Lite? Tego dowiemy się podczas premiery, do której zostały mniej więcej dwa tygodnie. Więcej o tych modelach przeczytasz poniżej.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.