Vivo nie jest przekonane do kamerki pod ekranem? Firma pracuje również nad alternatywą, czyli wymiennym modułem aparatu. To niezwykle ciekawy projekt, któremu warto przyjrzeć się nieco bliżej.
Choć 2021 rok przyniósł nam więcej modeli smartfonów wyposażonych w kamerki do selfie pod ekranem (m.in. Galaxy Z Fold 3, Xiaomi Mi Mix 4 czy ZTE Axon 30), to część producentów wciąż eksperymentuje z rozwiązaniami, które miałyby w inny sposób rozwiązać „problem” przedniego aparatu.
Projekt Vivo: 3 w 1
Czysty wyświetlacz to to, do czego dążą wszyscy producenci smartfonów – Vivo ma na to nowy pomysł. Chiński producent opatentował właśnie w Światowej Organizacji Własności Intelektualnej projekt o enigmatycznej nazwie „Urządzenie elektroniczne”.
Ten ciekawszy niż jego nazwa patent zakłada, że smartfon wyposażony zostanie w górnej części ekranu w wymienny moduł kamery, który z jednej strony otrzyma podwójny aparat i lampę błyskową LED, natomiast z drugiej wyświetlacz dotykowy.
Z wymiennego modułu skorzystamy w aż trzech trybach. Pierwszy pozwoli na korzystanie z aparatu w klasyczny sposób, drugi natomiast umożliwi jego obrócenie, tak aby stał się kamerką do selfie.
Ostatnia opcja to korzystanie z modułu zupełnie oddzielnie. Dzięki temu moglibyśmy użyć aparatu do zrobienia zdjęcia z oddali bez konieczności pomocy drugiej osoby – to bardzo przydatne rozwiązanie.
Co również niezwykle ważne, mały wyświetlacz nie odbiegałby parametrami od ekranu głównego – dzięki temu w podstawowym trybie modułu użytkownik miałby czuć, jak gdyby korzystał ze smartfona z w pełni czystym ekranem, bez żadnych niedogodności. Zatroszczy się oto odpowiednia gęstość pikseli, a także częstotliwość odświeżania – taka sama, jak głównej matrycy.
Według patentu, za utrzymanie modułu w odpowiednim miejscu odpowiada magnes oraz dziesięć złączy podzielonych na dwa rzędy po pięć punktów styku. Oczywiście Vivo nie jest pierwszy producentem, który wpadł na taki pomysł. Firmę wyprzedziło m.in. Xiaomi, prezentując podobny projekt w styczniu tego roku.
Czy jednak obaj producenci zdecydują się na wprowadzenie takich rozwiązań? Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, szczególnie, że wszyscy producenci bardziej skupiają się jednak na kamerkach podekranowych.
Propozycja takiego smartfona mogłaby jednak nieco rozgrzać rynek w nadchodzącym roku – ja chętnie zobaczyłabym choć jednego smartfona wyposażonego w takie rozwiązanie.
Przeczytaj również
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.