Legendarna Nokia 3310 zaliczyła niedawno bliskie spotkanie z ludzkim żołądkiem. Kto wyszedł z tego starcia cało – superwytrzymały telefon czy człowiek?
Mówi się, że ikoniczna już Nokia 3310 przetrwa wszystko – wszyscy wiemy przecież, że telefon ten prędzej zniszczy posadzkę, niż sam się na niej rozbije. Wiekowe (bo już 21-letnie!) urządzenie miało jednak ostatnio okazję znaleźć się w zupełnie niespodziewanych warunkach.
Nokia 3310 w brzuchu człowieka
Najtrwalsza z najtrwalszych Nokia znalazła się bowiem w…żołądku! Do zdarzenia doszło w Kosowie, gdzie jeden z więźniów uskarżał się na poważne bóle brzucha. 33-latka przewieziono do uniwersyteckiego centrum klinicznego w Prisztinie, gdzie ze zdziwieniem odkryto powód dolegliwości mężczyzny – więźnia szybko skierowano na pilną operację.
Za pomocą endoskopii, bez otwierania żołądka, usunęliśmy zdemontowany telefon na trzy części. To było jak spacer po polu minowym, ale wszystko poszło dobrze i bez komplikacji.
– opowiada lekarz odpowiedzialny za operację.
Okazuje się, że Nokia 3310 spędziła w żołądku więźnia aż cztery dni. To, jak mężczyźnie udało się połknąć tak duży przedmiot, pozostaje zagadką. Cała historia skończyła się dla niego dobrze – lekarze bardzo obawiali się wycieku żrącego kwasu z baterii telefonu. O dziwo obeszło się jednak bez większych problemów.
Nokia 3310 w tej kuriozalnej sytuacji po raz kolejny udowodniła, jak wiele jest w stanie przetrwać. O dziwo, sprzęt ten wciąż cieszy się na świecie dość sporą popularnością. Z tego też powodu w 2017 roku producent wypuścił nawet odnowioną wersję smartfona:
Nokia 3310 może być Twoja już dziś! Tylko czy warto ją kupić?
Ceny Nokia 3310
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.