Problemy z produkcją Apple Watch 7 mają należeć już do przeszłości. To fantastyczna wiadomość dla fanów flagowych smartwatchy – Apple Watch Series 7 przynosi powiew świeżości.
Apple jest coraz bliżej stworzenia smartwatcha idealnego, ale Apple Watch Series 7 jeszcze nim nie będzie – zabraknie w nim kilku ważnych sensorów, o których mówiło się w przeciekach. Na przykład glukometru, który najwcześniej będzie mógł trafić do ósmej generacji.
Brak nowoczesnych czujników nie oznacza jednak, że Apple Watch 7 będzie nudny. Wręcz przeciwnie, czeka nas spora zmiana designu oraz odejście od zaokrąglonych krawędzi znanych z wielu poprzednich zegarków – wyglądali identycznie, dlatego w tym roku premiera będzie znacznie ciekawsza.
Problemy zażegnane?
Niedawno mówiło się o sporym opóźnieniu związanym z produkcją, która miała być znacznie utrudniona ze względu na odmieniony kształt korpusu. Teraz jednak analityk Ming-Chi Kuo oświadcza, że Apple pokonało kłopoty i smartwatch trafi na rynek w normalnym tempie.
Jego dostaw możemy się więc spodziewać pod koniec września. Dla przypomnienia – premiera Apple Watch Series 7 nastąpi 14 września podczas pokazu iPhone’ów 13.
Jak wygląda Apple Watch 7?
Płaski niczym iPhone 13 i 12 – taki ma być ekran Apple Watch Series 7. Matryca będzie znacznie większa i szacuje się, że osiągnie przekątną około 1,9 cala. Wyświetlimy na niej strefy czasowe oraz powiadomienia z telefonu w bardzo wysokiej rozdzielczości.
Wygląd Apple Watch 7 będzie prawdziwym majstersztykiem i smakowitym kąskiem dla posiadaczy poprzednich Apple Watchy – starsze paski powinny pasować do nowego flagowca, dlatego jeśli posiadacie swoje ulubione egzemplarze, będziecie mogli je zachować i przypiąć do odmienionej koperty.
Na koniec dodam, iż w sprzedaży ma pojawić się nowy wariant kolorystyczny z zielonym odcieniem.
Tego jeszcze nie grali. Xiaomi pobiło monopol Apple i zdominowało rynek weareables!
Ceny Apple Watch Series 7
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.