DOOGEE S97 Pro to propozycja dla osób poszukujących smartfona wytrzymałego, a do tego jeszcze dobrze wyposażonego i kosztującego relatywnie mało. Czy to jednak model właśnie dla Ciebie? Tego dowiesz się z testu DOOGEE S97 Pro.

DOOGEE S97 Pro jest wyposażony w interesującą funkcję – dalmierz laserowy – ale nie taki, który może przeważyć o zakupie.

Bez niego S97 Pro jest smartfonem klasy średniej o wytrzymałej konstrukcji, w którym rozdzielczość ekranu sprawia, że nieco odstaje od tradycyjnej konkurencji Jeśli jesteś jednak w stanie zaakceptować HD+ na ponad 6-calowym ekranie, to być może jest to model właśnie dla Ciebie?

Zapraszam Cię do przeczytania testu DOOGEE S97 Pro.

Smartfon DOOGEE S97 Pro kupisz w sklepie internetowym Banggood w cenie 1077,93 zł.

Wygląd i wykonanie | Waga przytłacza, ale wygląd jest spoko

DOOGEE S97 Pro, jak na sprzęt tego producenta przystało jest zdecydowanie za ciężki, nawet jak na smartfon o wzmocnionej konstrukcji, gdyż waży 353 g. Jeśli zatem przypadkowo wypadnie Wam z kieszeni, to z pewnością jego brak odczujecie. A nie daj Boże, jeśli upuścicie go na stopę, bo złamanie kości śródstopia macie gwarantowane.

Dodając do tego jeszcze wymiary 170.2 x 83.6 x 16.2 mm, otrzymujemy ogromny kawał technologii użytkowej. Technologii, która przypomina dziesiątki innych wytrzymałych smartfonów z uwagi na połączenie ogromnej ilości tworzywa sztucznego z metalowym korpusem o sporych rozmiarach. Zdecydowanie odstaje od nowoczesnej wizji smartfonów rugged, jaką prezentuje nam Nokia z modelem Nokia XR20 czy nawet po części Motorola Defy (2021).

DOOGEE S97 Pro spełnia normy IP68 i IP69K, jak również rygorystyczne normy MIL SPEC 810G. Oznacza to, że może zostać zanurzony w wodzie pozostać tam przez długi czas. Oczywiście w przypadku zanurzenia w cieczy pamiętać należy, że zaślepki powinny być zamknięte. Ponadto smartfon wytrzyma również upadki z wysokości 180 centymetrów i radzi sobie z niskimi i wysokimi różnicami temperatur pomiędzy -25°C a 55°C.

Raczej nie muszę wspominać, że kontakt z piaskiem dla tego modelu nie jest żadnym wyzwaniem. To po prostu sprzęt, który sprawdzi się w każdych warunkach, choć pamiętać trzeba, że nie jest niezniszczalny.

Do produkcji obudowy wykorzystano metal, szkło, jak również tworzywo sztuczne (TPU). Gumowy jest tylny panel z teksturowanym wykończeniem (jest to powłoka antypoślizgowa). Wyświetlacz natomiast przed uszkodzeniami zabezpieczono szkłem Corning Gorilla Glass piątej generacji. Tylny panel prezentuje się zaskakująco ładnie i cieszy oko.

Otwór, który skrywa 16-megapikselowy sensor Selfie, znajduje się w lewym górnym rogu 6.39-calowego wyświetlacza o proporcjach 20:9. Cieszy fakt, że wysepka zarezerwowana dla czterech obiektywów i diody doświetlającej LED została umieszczona minimalnie poniżej, dzięki czemu o zarysowanie trudniej. Jeśli chodzi o jej wygląd, to zdecydowanie może się podobać.

Tacka na kartę SIM znajduje się po lewej stronie telefonu, a przyciski regulacji głośności, zasilania i czytnik linii papilarnych po prawej. Po lewej są także: przycisk dalmierza (który można dostosować) i drugi konfigurowalny Na górze znajduje się dalmierz laserowy.

Dolna krawędź skrywa mikrofon, głośnik multimedialny i port USB typu C z zaślepką ochronną. W przypadku budowy warto jeszcze dodać, że obok portu USB znajduje się miejsce na smycz. W zestawie sprzedażowym otrzymujemy takowy dodatek.

Działanie i system | Odpowiednia wydajność i przejrzysty interfejs

DOOGEE S97 Pro jest smartfonem wyposażonym w układ SoC MediaTek helio G95, który współpracuje z 8GB pamięci RAM typu LPDDR4x, jak również pamięcią na dane 128 GB.

helio G95 wytworzony w 12nm procesie litograficznym składa się z ośmiordzeniowego procesora (z dwoma rdzeniami ARM Cortex-A72 o taktowaniu 2.05 GHz, i sześcioma ARM Cortex-A55 rozpędzającymi się do 2 GHz) i układu graficznego ARM Mali-G76 MC4 o taktowaniu 900MHz. MediaTek wykorzystał również ulepszoną technologię MediaTek HyperEngine, która ma zadanie poprawić wydajność smartfona w grach.

Podzespoły sprawdzają się dobrze podczas codziennego użytkowania. Smartfon nie ma problemu z wielozadaniowością, a zarządzanie pamięcią RAM nie daje powodów do narzekań. Znaczna większość aplikacji jest w stanie pracować przez dłuższy czas w tle, a spowolnienia i przycięcia występują dość rzadko.

Wydajność graficzna urządzenia, zapewniana przez zastosowany układ graficzny, pozwala na komfortowe granie nawet w bardziej wymagające gry, choć nie zawsze z płynną grafiką. Co ważne, smartfon nie nagrzewa się nawet po dłuższych sesjach, aczkolwiek to akurat zasługa konstrukcji.

DOOGEE S97 Pro po wyjęciu z pudełka pracuje pod kontrolą systemu Android 11 ze zmodyfikowanym interfejsem i dodatkami od producenta

Oprogramowanie jest przejrzyste i przyjemne dla oka, choć dla niektórych może okazać się za skromne. Po prostu nie ma tutaj specjalnych bajerów znanych z nakładek producentów, choć jest kilka przydatnych rozwiązań.

Otrzymujemy między innymi możliwość włączenia / wyłączenia szuflady aplikacji (domyślnie wyłączona), ustawienia siatki aplikacji, zmiany wyglądu ikon aplikacji i ich nazwy. Jest sterowanie gestami lub przyciskami systemowymi, czy też za pomocą przycisku pływającego. Nie zabrakło nawet opcji personalizacji poprzez wybór motywu i tapety.

Wyświetlacz | Powinien być trochę lepszy

DOOGEE S97 Pro wyposażony został w 6.39-calowy wyświetlacz IPS z otworem (w lewym górnym rogu dla aparatu do selfie) i odświeżaniem 60Hz. Rozdzielczość jest wyłącznie poprawna, gdyż wynosi 1560 x 720 pikseli. Daje to przeciętne zagęszczenie pikseli na cal i proporcje ekranu 19:9, co jest obecnie dość rzadko spotykane.

Odwzorowanie kolorów jest tylko poprawne. Potwierdzają to testy przeprowadzone kalibratorem, gdyż pokrycie barw w palecie sRGB wynosi 84,0%. W przypadku palety kinowej (DCI-P3) jest także przeciętnie, bo wynosi 64.9%. Na całe szczęście podczas codziennego użytkowania niezbyt imponujące pokrycie palety kolorów w niczym nie przeszkadza, a nawet można rzec, że kolory są dość ładne.

Panel IPS ma dobre kąty widzenia i nawet mocniejsze odchylenie nie sprawia, że ekran staje się nieczytelny. Natomiast maksymalna luminacja powinna być wyższa – kalibrator wskazuje wartość 408 cd/m2. Oznacza to tyle, że w słoneczny dzień o komfortowym korzystaniu z DOOGEE S97 Pro można zapomnieć.

Nie jestem także zadowolony z pracy czujnika światła zastanego, który albo nie reaguje wcale, albo natężenie podświetlenia dobiera bardzo nieumiejętnie do panujących warunków oświetleniowych. Dlatego też podczas okresu testowego bardzo często sam regulowałem jasność.

Oprogramowanie ekranu zawiera trzy schematy kolorów (standardowy, żywy, zimny), podświetlenie nocne, (można samodzielnie sterować nasileniem żółtej barwy, a także zdecydować, czy filtr ma aktywować się według zaplanowanego harmonogramu). Jest również ciemny motyw, który pracuje w trybie automatycznym lub ręcznym. Można go szybko aktywować lub wyłączyć z poziomu przełączników.

Wyposażenie | Zabrakło mini-jack 3.5 mm, ale jest dalmierz i NFC

Pojedynczy głośnik umieszczony na dolnej ramce jest przyzwoity. Barwa dźwięku wydobywającego się z niego jest nieco płaska, ale broni się donośnością. Nadaje się zatem do informowania o zdarzeniach, ale jako głośnik multimedialny już niekoniecznie. Po podłączeniu zestawu słuchawkowego szału nie ma, aczkolwiek muzyki można posłuchać, czy też audycji ze wbudowanego radia FM.

Siła sygnału i jakość rozmów przeprowadzanych przez ten smartfon wypada dokładnie tak, jak w innych modelach. Żaden z rozmówców nie uskarżał się na jakość samej rozmowy, a głośnik jest na tyle donośny, że rozmawiać można w każdych warunkach, nawet na ruchliwej ulicy.

Warto jeszcze zaznaczyć, że DOOGEE S97 Pro oferuje dualSIM (standby) aczkolwiek w konfiguracji hybrydowej, gdyż mamy dwa sloty, a jeden z nich obsługuje także karty microSD.

Na pokładzie nie zabrakło systemu GPS, wspieranego przez A-GPS, BeiDou, GLONASS, a także Galileo. Nawigacja jest całkiem dokładna, aczkolwiek do doskonałości jeszcze brakuje – jakies 15 metrów. Znajdziemy też dwuzakresowy moduł Wi-Fi 802.11 a/b/g/n. Oczywiście jest modem LTE. Jest nawet NFC, co jest miłym dodatkiem.

Smartfon umożliwia zabezpieczenie danych na kilka sposobów. Jest rozpoznawanie twarzy i działa prawidłowo, choć nie jest specjalnie szybkie. Z pewnością jest szybsze od czytnika linii papilarnych umieszczonego na bocznej ramce, jednak nie jest to tempo oczekiwane. Sam czujnik oprócz powolnego działania, nie daje powodów do narzekań – jest precyzyjny i myli się bardzo sporadycznie.

Mocnym punktem wyposażenia jest laserowy dalmierz (działa na odległości do 40m) umieszczony na górnej ramce smartfonu. Praktyka pokazała, że jest wystarczająco dokładny, aby wykonać pomiary w domowych warunkach. Warto jednak przed użyciem laserowej miarki wykonać ręczną kalibrację. Im dokładniej to zrobimy, tym lepiej działa pomiar odległości wspomagany laserem. Co ważne, przy jego wykorzystaniu możemy zmierzyć długość, a nawet pole powierzchni. Fajnie, że DOOGEE pozwala dokonywać pomiaru od górnej krawędzi lub od dolnej.

Akumulator | Czas pracy to poezja

Za czas pracy z daleka od gniazdka odpowiada akumulator o monstrualnej pojemności 8500 mAh ze wsparciem dla technologii szybkiego ładowania o maksymalnej mocy 33W. Ładowanie odbywać może się także bezprzewodowo, gdyż w smartfonie zastosowano cewkę indukcyjną. Moc takiego rozwiązania to jednak tylko 10W, co przy ogromnym akumulatorze służyć może jedynie jako opcja do doładowywania.

Akumulator oferuje do nawet 4 dni przy sporadycznym użytkowaniu. Częściej jednak podczas okresu testowego po ładowarkę sięgałem po 3 dniach. Co jednak bardzo istotne, czas na włączonym ekranie może wynieść nawet 12 godzin, choć częściej to jednak około 11 godzin.

Akumulator broni się również czasem ładowania. Uzupełnienie energii do 100% ładowarką dołączoną do zestawu testowego zajmuje około trzy godziny. Ładowanie odbywa się poprzez wspomniany już port USB typu C i ładowarką 33W. Nieco ponad połowę naładujecie natomiast w około 70 minut.

Aparat | Jest lepiej, niż dobrze

Smartfon DOOGEE S97 Pro wyposażony został w zestaw czterech obiektywów umieszczonych na tylnym panelu. Ich specyfikacja zaczyna się od modułu podstawowego 48MP (Samusng S5KGM1SP03-FGX9, technologia Quad Pixel) z przysłoną obiektywu f/1.8.

Drugim w kolejności jest obiektyw ultraszerokokątny. Jest to 8-megapikselowa jednostka dostarczona przez firmę Samsung (S5K4H7), która charakteryzuje się całkiem jasnym obiektywem – f/2.2.

Do tego dochodzi jeszcze jednostka makro charakteryzująca się rozdzielczością 2MP, z przysłoną f/2.8 (minimalna odległość ustawiania ostrości 2,5 cm). Jest jeszcze obiektyw odpowiedzialny za głębię ostrości z autofocusem (2 MP, f/2.8,).

Z przodu otwór dla aparatu mieści 16-megapikselową kamerę z otworem względnym obiektywu f/2.0. Nagrywać filmy można w rozdzielczości 1080p@30fps.

–>–>Zdjęcia w pełnej rozdzielczości

Ten smartfon mnie bardzo zaskoczył. Fakt, że DOOGEE S97 Pro robi sensownej jakości fotografie przy dziennym świetle wcale nie jest taki oczywisty. Producent ten bowiem nauczył mnie, że papierowa specyfikacja nijak potrafi mieć się do rzeczywistości, ale tutaj jest inaczej. Widać zatem, że DOOGEE się rozwija.

Zdjęcia wykonane aparatem głównym charakteryzują się dobrą ilością szczegółów, jak również odpowiednim zakresem tonalnym i nieco chłodną kolorystyką – taką bardziej naturalną. Automat jednak dobrze zarządza balansem bieli, kontrastem, jak również czasem naświetlania i ustawianiem ostrości. HDR w automatycznym trybie nie jest agresywny i wykonuje powierzone mu zadanie – podbija kontrast.

aparat główny

Ujęcia nocne są również na dobrym poziomie i nie budzą moich zastrzeżeń, zwłaszcza mając na uwadze fakt, że nie jest to typowy smartfon fotograficzny. Na zdjęciach pojawiają się zaszumienia, ale są na akceptowalnym poziomie, a sama szczegółowość zostaje zachowana. Świetnie sprawdza się dedykowany tryb nocny, który wyciąga detale na zdjęciu przez wydłużony czas naświetlania.

Podobają mi się zdjęcia wykonane obiektywem ultraszerokokątnym. Przede wszystkim ze względu na cieplejszą kolorystykę, niż w przypadku aparatu głównego. Nie zawsze ona jednak występuje, a to oznacza, że aparat pracuje dość nierówno.

Smartfon nagrywa materiały wideo w rozdzielczości do 4K w 30 klatkach na sekundę. Nie zabrakło oczywiście 1080@30fps. Dostępny jest również tryb rejestrowania w zwolnionym tempie, ale wyłącznie w rozdzielczości HD.

szerki kąt

Jeżeli chodzi o ogólną jakość wideo, to jest popranie. Otrzymujemy materiał wideo z niezłą, choć nie najlepszą szczegółowością i dobrym zakresem tonalnym. Stabilizator sprawuje się bez większych zastrzeżeń, choć jest tylko elektroniczny. Martwi jednak problem utrzymania oświetlenia na stałym poziomie, przez co widoczne jest migotanie.

Do samego dźwięku nie mam zastrzeżeń. Pochwała należy się za pracę autofocusa, który bardzo dobrze rozmywa drugi plan i myli się sporadycznie.

Podsumowanie | Czy warto kupić DOOGEE S97 Pro?

DOOGEE S97 Pro jest smartfonem stricte ukierunkowanym na osoby szukające sprzętu o podwyższonym stopniu ochrony i z ogromnym akumulatorem. Przy tym na tyle wydajnym i kompletnym, aby nie doprowadzać do szewskiej pasji.

Wartością dodana, aczkolwiek nie argumentem przemawiającym za zakupem jest dalmierz laserowy. To przydatne narzędzie do dokonywania pomiarów, aczkolwiek na uwadze trzeba mieć, że samodzielna miarka laserowa kosztuje około 30 dolarów.

Bardzo dobry czas pracy na pojedynczym ładowaniu, dobrej jakość fotografie i to nie tylko za dnia, jak również bezprzewodowe ładowane, to kolejne zalety DOOGEE S97 Pro.

Niestety smartfon jest dość ciężki, a do tego jeszcze duży i gruby, co sprawia, że nie każdy będzie w stanie go obsłużyć. Szkoda, że wyświetlacz ma słabe parametry, bo byłby to bardzo dobry smartfon, a tak jest dobry.

Przypominam jeszcze raz, że DOOGEE S97 Pro możesz kupić w sklepie internetowym Banggood w cenie 1077,93 zł.