Xiaomi 12: podsumowanie przecieków na tydzień przed premierą. Będzie drożej, ale warto

Potężny Xiaomi 12 5G zadebiutuje już za tydzień. Oto podsumowanie wszystkich doniesień dotyczących flagowca, a także całej serii.

Xiaomi 12 – data premiery

Xiaomi 12 to obecnie jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów – choć początkowo jego premiera zaplanowana na początek grudnia, to w związku z opóźnieniami w produkcji sprzęt nie zadebiutował do tej pory.

Xiaomi 12 stracił więc szansę na otrzymanie tytułu pierwszego smartfona na rynku napędzanego Snapdragonem 8 Gen1 – takie miano przypadło Xiaomi Mi 11 w kontekście Snapdragona 888. Tym razem jednak to Motorola wyprzedziła chińskiego producenta.

Według najświeższych doniesień, do premiery flagowego Xiaomi 12 5G pozostał zaledwie tydzień. Podstawowy model ma zadebiutować już 28 grudnia. Tę datę potwierdza również plakat promocyjny – wygląda na to, że tym razem naprawdę możemy liczyć na premierę flagowca. W trakcie eventu producent powinien ogłosić również sporo nowości – w tym spodziewaną nową wersję nakładki MIUI 13.

Podobnie jak w poprzednich latach, doczekamy się kilku wariantów smartfonów, w tym kompaktowego Xiaomi 12X, Xiaomi 12T, Xiaomi 12 Pro, SE oraz Ultra. Na ich premierę będziemy musieli poczekać jednak najpewniej kilka miesięcy dłużej. Trochę czasu zajmie też, zanim podstawowy model Xiaomi 12 wyjdzie z Chin, trafiając na rynek globalny. Najpewniej poczekamy na niego do okolic marca lub kwietnia.

To dobry moment na to, aby podsumować dotychczasowe doniesienia dotyczące serii Xiaomi 12 5G. Co tym razem szykuje dla nas producent?

Wpis ten jest regularnie aktualizowany za każdym razem, gdy pojawią się kolejne przecieki na temat Xiaomi 12 5G.

Procesor i pamięć – tu Xiaomi 12 5G będzie błyszczał

Xiaomi 12 5G, czyli najbardziej zaawansowany technologicznie flagowiec marki zadebiutuje z zupełnie nowym procesorem. Za moc smartfona odpowie bowiem nowy flagowy układ Qualcomm Snapdragon 8 Gen1. Możemy być pewni, że dowiezie on solidną jakość.

Procesor ten zbudowany jest w 4-nanometrowym procesie technologicznym. Do tego składa się z jednego rdzenia Cortex-X2 o taktowaniu 3,0 GHz (w przypadku Snapdragona 888 było to maksymalnie 2.84 GHz). Producent dołożył też trzy rdzenie Cortex-A710 o taktowaniu 2,50 GHz oraz cztery energooszczędne rdzenie Cortex-A510 1,79 GHz.

Jak przystało na flagowy procesor, wesprze go solidna ilość pamięci RAM. Możemy więc liczyć na co najmniej 12 GB w nowym, szybszym standardzie LPDDR5X RAM i minimum 256 GB pamięci wewnętrznej typu UFS 3.1.  ​​

Ulepszony format pamięci RAM pozwolić ma na maksymalną szybkość przesyłania danych na poziomie nawet 8,533 Mb/s. Dla poprzednika (LPDDR5) limitem było 6400 Mb/s, to więc solidny skok.

Jeżeli chodzi o procesor, jaki napędzi słabszego Xiaomi 12X, będzie to dobrze już nam znany układ Qualcomm Snapdragon 870, który zadba o dobrą wydajność, ale nie przegrzeje się z przepracowania.

Wyświetlacz Xiaomi 12 5G to absolutna czołówka

Xiaomi 12 otrzyma wyświetlacz wykonany w technologii AMOLED. Ma to być matryca AMOLED LTPO E5 od Samsunga, a ten na ekranach zna się jak mało kto. Będzie więc solidnie. Już poprzednik czarował doskonałym wyświetlaczem i na rynku nie było w zasadzie rywala, któremu Xiaomi Mi 11 5G ustępowałby pola.

Nie zabraknie również odświeżania obrazu na poziomie co najmniej 120 Hz, a może nawet 144 Hz. Według najświeższych wieści Xiaomi ma postawić na rozdzielczość Full HD+. A co z wielkością?  Tym razem – ku uciesze wielu ManiaKów – będzie to nieco mniejszy, 6,2-calowy telefon.

Na renderach smartfon ujawnia obecność wycięcia na aparat. Pewne jest już więc, że nie mamy co liczyć na kamerkę pod ekranem. Flagowce doczekają się również zgrabnego zagięcia ekranu, które doda smartfonom nieco elegancji. Do tego jeszcze cieńsze niż dotychczas ramki, i mamy zestaw doskonały.

Pierwsze detale zdradza też Xiaomi 12 w kompaktowej wersji. Sprzęt ten trafić ma do sprzedaży w dwóch wariantach, chińskim oraz globalnym. Oba sprzęty pochwalą się mocnym ekranem. To panel AMOLED, który otrzyma rozdzielczość Full HD+ (2400 × 1080), a do tego odświeżanie na poziomie 120 Hz i HDR10. Początkowo mówiło się, że smartfon otrzyma ekran o przekątnej 6,3-cala, jednak odkąd wiadomo, że Xiaomi 12 będzie miał 6,2”, ta informacja zdaje się być jedynie plotką.

Na najświeższych renderach możemy również przyjrzeć się obudowie Xiaomi 12. Xiaomi ma tym razem postawić na ceramikę, rezygnując tym samym ze szkła. To zabieg, który może przełożyć się na to, że Xiaomi 12 będzie jeszcze lepiej prezentował się w segmencie smartfonów premium.

Aparat – to będzie coś

Najwięcej doniesień odnośnie flagowca tyczy się aparatu. Xiaomi 12 5G zadebiutuje z modułem podobnym do tego znanego nam z Xiaomi Mi 11 Ultra. Mowa tu o 50-megapikselowym czujniku głównym, a do tego dwóch czujnikach, również 50 MP – szerokim kącie i peryskopie. Miałby to być kolejny krok marki w stronę oferowania najbardziej zaawansowanego technologicznie zaplecza fotograficznego.

Xiaomi 12 Ultra tym razem nie otrzyma dodatkowego ekranu, za to wyposażony zostanie w wyjątkowy, ogromny i okrągły moduł. Powinny znaleźć się tam cztery obiektywy aparatu wraz z lampą błyskową i mikrofonem. Spekuluje się, że Xiaomi 12 Ultra otrzyma trzy czujniki o rozdzielczości 48 MP i 200-megapikselowy główny Samsung ISOCELL GN5 z rewelacyjnym autofokusem. To właśnie dodatkowy sensor odróżniałby od siebie model podstawowy od Ultra.

Dobre wieści są też takie, że producent w modelu Ultra zdecyduje się również na zaimplementowanie peryskopowego teleobiektywu z przybliżeniem optycznym 5X oraz cyfrowym około 120X. W momencie premiery Xiaomi 12 będzie więc kandydatem na najlepszy fotosmartfon, jakiego kupimy w Polsce. Wiemy też, że chiński producent podjął współpracę z marką LEICA, ,,odziedziczając” ją po Huawei.

Jeśli chodzi o przednią kamerkę, zdjęcie zdradzające design Xiaomi 12 upewniło nas już, że nie mamy co liczyć na aparat pod ekranem. Kto wie, może producent zdecyduje się jednak na umieszczenie jej w modelu Ultra? Do jego premiery pozostało jeszcze kilka miesięcy.

Słabszego Xiaomi 12X w wariancie chińskim oraz globalnym odróżniać będzie od siebie właśnie aparat. Oba smartfony co prawda wyposażone będą w 50-megapikselowy czujnik główny oraz szeroki kąt. Chiński wariant Xiaomi 12X (który dostanie podobno przydomek Zoom) otrzyma jednak również teleobiektyw, a globalny model wyposażony zostanie w sensor telemakro.

Przy tej okazji wspomnę też o dźwięku Xiaomi 12 – głośniki stereo mają być symetryczne, co wznieść ma ich jakość na nowy poziom.

Bateria nie będzie miała sobie równych?

Mocna bateria bez wątpienia powinna być must havem każdego flagowca. Xiaomi w swoich najmocniejszych propozycjach szczególną uwagę przywiązuje do szybkiego ładowania. Chińczycy nie mają dużej cierpliwości i chcieliby, aby ich flagowiec ładował się w ekspresowym tempie.

Xiaomi ma już na swoim koncie premierę technologii HyperCharge. Oferuje ona szybkie ładowanie przewodowe o mocy 200W i bezprzewodowe 120W. Dzięki niemu naszego smartfona naładujemy po kablu w zaledwie 8 minut.

Choć marka nie zapowiedziała jeszcze, że do Xiaomi 12 Ultra trafi nowa technologia, to jest to prawdopodobny scenariusz. Obawiam się jednak, że może być on zarazem bardzo gorący.

Podstawowy Xiaomi 12 miałby jednak otrzymać obsługę szybkiego ładowania przewodowego o mocy 67 W. Jeśli natomiast chodzi o pojemność akumulatora, mówi się o klasycznych 4500/5000 mAh. Mamy nadzieję, że tym razem chiński producent nie ,,zapomni” dołożyć zasilacza do pudełka.

Xiaomi zgubiło „Mi”

Bystre oko ManiaKa wychwyci też drobną zmianę nazwy. Xiaomi w sierpniu zdecydował się na usunięcie cząstki „Mi”. Od tej pory flagowe modele nosić będą więc prostszą, skróconą nazwę. Więcej o tej decyzji przeczytasz w poniższym wpisie:

Jedna z najpopularniejszych smartfonowych marek zniknie z rynku. Będzie zamieszanie?

Cena Xiaomi 12 5G – nie będzie tanio

Najświeższe doniesienia o cenie Xiaomi 12 5G sugerują, że czekają nas podwyżki. Najtańszy Xiaomi 12 5G będzie wyceniony na co najmniej 4299 juanów (ok. 2760 złotych), natomiast ceny całej serii mogą poszybować nawet do 5000 juanów (ok. 3200 złotych), za najdroższe modele. Dla porównania Xiaomi Mi 11 zadebiutował w Chinach wyceniony na 3999 juanów (ok. 2570 złotych).

Trzeba jednak pamiętać, że polskie ceny znacznie różnią się od tych ustalonych w Państwie Środka. W tym miejscu przypomnę, że za Xiaomi Mi 11 5G w dniu polskiej premiery zapłacić musieliśmy:

• W wersji 128 GB – 3499 złotych.
• W wariancie 256 GB – 3699 złotych.

Podwyżki spowodowane są nie czym innym, jak wzrostem cen i kryzysem na rynku podzespołów – dostęp do niezbędnych układów wciąż jest bardzo utrudniony.

Xiaomi ma też mocnego rywala ze strony Samsunga. Seria Galaxy S22 również doczeka się swojej premiery wraz z początkiem przyszłego roku. Poznaj najświeższe fakty dotyczące nadchodzącej serii:

Premiera serii Galaxy S22: wiemy o niej wszystko! Samsung zaszalał czy oszalał?

Źródło: 1, 2, 3, 4, 5, opracowanie własne