OxygenOS umarł. Niech żyje ColorOS? Ta decyzja nie spodobała się milionom fanów chińskiego producenta, a w rzeczywistości niektórzy użytkownicy OnePlus 9 Pro mogą już zainstalować ColorOS 12. I to wcale nie w Chinach.
Niecały rok temu napisałem tekst o tym, że telefony OnePlusa przestały być naturalnym wyborem dla fana nowych technologii. To wtedy pojawiały się pierwsze doniesienia o tym, że Oppo coraz mocniej współpracuje z OnePlusem i dzieli z nimi dział R&D. Wtedy bardzo nie chciałem mieć racji, ale niestety – miałem. W styczniu dowiedzieliśmy się o tym na 100%, dzisiaj jest jeszcze bardziej kolorowo. Dokładniej – ColorOS 12.
Taki widok przywitał jednego z właścicieli OnePlus 9 Pro. Warto dodać, że to nie jest model na chiński rynek, ale wersja z Indonezji.
Teoretycznie miało być tak, że OnePlus w Chinach będzie działał na ColorOS, a na rynkach globalnych nadal będzie oferował OxygenOS, który dla wielu użytkowników Androida jest właśnie niczym tlen. Nakładka przez lata zdobyła sobie miliony fanów i choć nigdy nie była moim ulubieńcem, to doceniałem świetną optymalizację i ładny wygląd. Teraz mam realme i wygląda na to, że mogę się bezboleśnie przesiąść.
Nasz test OnePlus 9 Pro. Gorący flagowiec z świetnym aparatem
Czy to na pewno problem? Nie jestem pewien – ColorOS to dojrzały i funkcjonalny system, który przez lata przeszedł bardzo długą drogę. Na pewno jest lepszy, niż MIUI 12, a ostatnio zacząłem go również stawiać wyżej, niż OneUI w swoim prywatnym rankingu. Płynnością powala, o czym możesz przekonać się podczas lektury naszego testu Oppo Reno 6 5G. Ciekawe, jak wypadnie na OnePlusach.
Wszystkiego na temat połączenia obu nakładek dowiesz się z poniższego tekstu. OxygenOS odchodzi w niepamięć i prawdopodobnie już w październiku pierwsi polscy użytkownicy zobaczą na swoich telefonach OnePlus taki widok, jak na powyższym zdjęciu.
Ceny OnePlus 9 Pro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.