Zbliża się rollercoaster związany z premierą flagowego Huawei Mate 50 Pro. Według niektórych smartfon może zadebiutować jeszcze w tym roku, a według innych poczekamy na niego aż do 2022 roku.
Chyba nikt oprócz szefostwa Huawei nie wie, kiedy zadebiutuje Huawei Mate 50 Pro. W tym artykule wskoczymy do wagonika pędzącego po szynach skręcających we wszystkie możliwe strony. Zapnijmy pasy i przyjrzyjmy się nadchodzącym flagowcom Huawei.
Jaki procesor w Huawei Mate 50 Pro?
Według najnowszych doniesień wewnątrz obudowy Huawei Mate Pro zagości procesor Snapdragon 898, czyli nadchodząca jednostka Qualcomma o sztandarowej wydajności. Haczyk jest tylko jeden – SoC wystąpi w wersji 4G bez modemu 5G, a wynika to z umowy zawartej pomiędzy firmami i sankcji USA.
Premiera smartfona miałaby się jednak odbyć dopiero w pierwszym kwartale 2022 roku, co stoi w opozycji z innymi plotkami, jakoby seria Mate miała uratować Huawei jeszcze w tym roku. Nie powiem Wam, która z tych opinii jest bliższa prawdy, ponieważ u Huawei wszystko zmienia się bardzo dynamicznie.
Szefostwo firmy mówi otwarcie o przejściu w tryb firmy survivalu – zadaniem Huawei jest teraz przetrwanie kryzysu na rynku podzespołów, który daje w kość wszystkim firmom elektronicznym, w tym także biznesowi samochodowemu. Huawei nie może też projektować własnych scalaków Kirin w fabrykach HiSilicon i może wykorzystywać układy Qualcomma bez 5G.
Jeśli powyższe informacje się potwierdzą i Mate 50 Pro zadebiutuje dopiero w 2022 roku, inne plotki odejdą w niepamięć:
Huawei Mate 50 Pro jednak uratuje Huawei w tym roku?! Niezwykła premiera zmierza do Europy
Ceny Huawei Mate 50 Pro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.