iPhone’y z serii 13 cieszą się ogromną popularnością. Apple ma więc powody do radości – gigant nie musi martwić się o produkcję smartfonów. Dla dostawców jest on priorytetowym klientem. Samsung nie ma już tyle szczęścia.
Popularność najświeższej serii smartfonów Apple najprawdopodobniej nie spowoduje braku dostępności iPhone’ów. Jak się okazuje, zamówienia giganta z Cupertino są dla tajwańskich dostawców priorytetowe.
Jak podaje najświeższy raport Digitimes, podwykonawcy traktują je jako bardziej stabilne i opłacalne, w porównaniu z tymi od innych producentów smartfonów.
Ucierpią na tym nie tylko Chińczycy, ale również Samsung. Koreański producent ma podobno problemy z uzyskaniem zaplanowanej sprzedaży, przez co jego zamówienia nie są dla Tajwańczyków tak ważne.
Sprzedaż nowych smartfonów Samsunga w trzecim kwartale 2021 r. nie spełniła pierwotnych oczekiwań […] W przypadku producentów z Tajwanu rentowność z zamówień Apple jest wyższa i bardziej stabilna niż w przypadku producentów Samsunga i chińskich.
– czytamy w raporcie.
Popularność iPhone’ów w Chinach i na Tajwanie podobno jest również zasługą sankcji na Huawei, które od kilku lat utrudniają marce funkcjonowanie na rynku smartfonów. Wygląda na to, że w tych krajach to właśnie Apple wygrało z Samsungiem wyścig o przejęcie klientów chińskiego producenta.
Nie można jednak powiedzieć, że Apple nie był przygotowany na ogromną popularność nowych flagowców. Producent zwiększył produkcję serii iPhone 13 o 15 milionów sztuk, czyli aż o 20%!
Dowiedz się więcej o wynikach sprzedaży iPhone 13:
https://www.gsmmaniak.pl/1256813/iphone-13-przedsprzedaz-wyniki/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jest cienki i wytrzymały, ma pojemną baterię oraz istnie flagowy element, a do tego jest…
Sony Xperia 1 VII przed premierą pojawiła się na zdjęciach na żywo. Fioletowy wariant to…
Epic Games rozdaje perełkę od indie studia – gracze przez najbliższy tydzień mogą odebrać za…
Honor Pad GT zadebiutował oficjalnie. Ponieważ ma rozsądną specyfikację i niską cenę, chętnie zobaczyłbym go…
Nie mam pojęcia, w jaki sposób Redmi Turbo 4 Pro może być tak tani na…
Chciałoby się napisać — NARESZCIE! Długo czekaliśmy na oficjalny powrót vivo do Polski, ale w…