Apple Watch Series 7 trafi do sklepów za kilkanaście dni?

Apple Watch Series 7 wciąż nie trafił do oficjalnej sprzedaży. Apple nie podało nawet daty, kiedy mogłaby ona ruszyć. Mamy jednak nowe plotki, które sugerują, że stanie się to lada moment. Tymczasem pierwszy Apple Watch… koncern uznał za przestarzały. Jak ten czas szybko płynie!

Kiedy kupisz Apple Watch Series 7?

Apple Watch Series 7 pojawił się na konferencji koncernu z Cupertino w połowie września. Mamy już październik, a nadal nie wiemy oficjalnie kiedy ruszy przedsprzedaż nowego produktu.

Zapowiedziany Apple Watch Series 7 nie przynosi jednak zbyt wielu nowości.

Ma jedynie nowy ekran, większy wyświetlacz i układ SiP 7, który z kolei jest tym samym procesorem, jaki znajdziemy w Series 6. Zmian oprócz nazewnictwa nie ma praktycznie żadnych. Można więc porównać Series 7 do Series 5, przy czym wydaje się nawet, że piątka wniosła nieco więcej.

https://www.gsmmaniak.pl/1257210/iphone-13-testy-opinie-recenzje-czy-warto/

Apple Watch Series 7 w sprzedaży od połowy października?

Apple cały czas milczy, ale z pomocą przychodzi Jon Prosser. Według leakera, nowy smartwatch koncernu powinien trafić do przedsprzedaży w połowie października. Powołuje się on na kilka różnych źródeł powiązanych z premierą, które dały mu znać, iż „siódemka” mogłaby pojawić się w przedsprzedaży nawet w przyszłym tygodniu.

Z kolei jeden z użytkowników Twittera dostał od marki Hermes odpowiedź odnośnie dostępności Apple Watch Series 7. W mailu otrzymał on nawet datę startu przedsprzedaży zegarka – 8 października 2021 roku. Hermes, jako oficjalny partner dla właściwie każdej serii smartwatcha raczej wie, co mówi, dlatego wiele wskazuje na to, że już w najbliższy piątek będziemy mogli zamawiać nowego smartwatcha. A to z kolei oznacza, że pierwsze egzemplarze dotrą tydzień później – 15 października.

Apple Watch oficjalnie przestarzały – jak ten czas płynie!

Pierwszy Apple Watch, a właściwie Apple Watch pierwszej generacji – bo przecież na początku nie było dopisku „Series” został uznany za produkt „vintage”, czyli wkrótce stanie się już przestarzały.

W pewien sposób nie mogę w to uwierzyć, ponieważ swoją przygodę ze smartwatchem Apple zacząłem właśnie od tzw. „Series 0”. Nie dziwię się jednak, że do tego doszło – to musiało się stać prędzej czy później. 

https://www.gsmmaniak.pl/811388/apple-watch-series-3-test-recenzja-opinia/

Pierwszy Apple Watch zadebiutował w 2015 roku (6 lat temu) w wersji Sport, zwykłej czy Gold Edition. Oczywiście swego czasu była to premiera porównywalna do pierwszego iPhone’a. Wywoływała mnóstwo emocji, a wielu nie pozostawiało na zegarku suchej nitki.

Kilka lat później wieszczono koniec ery smartwatchy. Dzisiaj każdy wie, że tego typu „rewelacje” były wręcz odmętami absurdu, co punktowałem za każdym razem.

Na ulicach coraz częściej trudno zobaczyć kogoś ze zwykłym, analogowym zegarkiem, a przecież segment smartwatchy wciąż „raczkuje” i cały czas się rozwija. Apple Watch jest tutaj niekwestionowanym królem i zapewne jest to poniekąd wynikiem zmiany strategii Apple z modowego gadżetu na urządzenie pro-zdrowotne, monitorujące nasz stan i wspierające w aktywności. 

Źródło 1, 2, 4