Samsung Galaxy S22 zostanie wyprodukowany w bardzo skromnej liczbie egzemplarzy. Wygląda na to, że koreański producent ma inne priorytety, niż kultowe flagowce.
Nadchodzący za kilka miesięcy Samsung Galaxy S22 wydaje się całkiem interesującym flagowcem, zwłaszcza w wersji Ultra. Okazuje się jednak, że nawet sam producent nie oczekuje, że stanie się hitem. To chyba koniec pewnej ery w świecie smartfonów.
Według dzisiejszych informacji koreański producent ma wyprodukować tylko 20 milionów egzemplarzy obrębie linii Samsung Galaxy S22. Zgadza się – to nie jest liczba oznaczająca najtańszy model, ale wszystkie. Dodając do tego poprzedniej dane – na rynek trafi 12 milionów S22 i po 4 miliony sztuk droższych modeli. Przy liczbach u Apple budzi to jedynie uśmiech politowania.
Jak ma się to do sprzedaży tegorocznych topowych modeli? Postawa Samsunga jest całkiem rozsądna, bo niektórzy analitycy szacują sprzedaż Galaxy S21 na jakieś 13.5 miliona egzemplarzy (dane z sierpnia 2021). To bardzo mało, nawet w porównaniu do konkurencji innej, niż Apple.
W sieci nie brakuje opinii, że seria S to już nie flagowce, nawet dla samego Samsunga. To miano należy tylko dla składanej rodziny Z, która zresztą okazała się wielkim hitem. Tak dużym, że Koreańczycy darują sobie nawet premierę Samsunga Galaxy S21 FE, na którego na pewno liczyło wielu ManiaKów. W kolejny kwartałach ma to wyglądać tak – rodzina A to średniaki, S to premium, a najlepsze rozwiązania są zarezerwowane dla Folda i Flipa.
Jeśli chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat rodziny Samsung Galaxy S22, to zajrzyj do poniższego podsumowania. Znajdziesz w nim wszystko, co do tej pory udało się odkryć w przeciekach i informacjach od dostawców.
Premiera serii Galaxy S22: wiemy o niej wszystko! Samsung zaszalał czy oszalał?
Ceny Samsung Galaxy S22
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.