Google Pixel Fold to debiut tego producenta na rynku składanych smartfonów. Będzie miał ekran z Folda 3, ale inną konstrukcję. Dlaczego to ważny telefon?
Co jest bardziej niedostępne dla polskiego użytkownika, niż Google Pixel 6? Oczywiście Google Pixel Fold. Smartfon z najwyższej półki ma zostać zaprezentowany jeszcze przed końcem 2021 roku. Dzisiaj możemy po raz pierwszy przyjrzeć mu się na tak dobrych renderach.
O ile wygląd „zwykłych” flagowców Google nie jest dla nas żadną tajemnicą – samo Google udostępniło je za szybą w swoim stacjonarnym sklepie – tak o składanym modelu nie wiemy zbyt wiele. To znaczy – wiemy, że pod względem specyfikacji będzie bardzo zbliżony do Pixela 6 i 6 Pro, ale design czy pojemność baterii to nadal zagadka. A tak właśnie może wyglądać.
Co wiemy o specyfikacji Google Pixel Fold?
Podobno Google Pixel Fold ma dysponować dokładnie tym samym wyświetlaczem, co Samsung Galaxy Z Fold 3. To potwierdza poprzednie przecieki, według których matryca ma mieć przekątną 7.6 cala i być odświeżana z częstotliwością 120 Hz. Jak widać na renderach, inny jest za to mechanizm. W teorii wiele mniejszych zagięć na ekranie będzie mniej widoczne, niż jedno w rozwiązaniu od Samsunga.
Wierzę, że Google Pixel Fold będzie tym, czego potrzebują składane flagowce – powodem do wydania dobrego oprogramowania dla wykorzystania tak wielkich ekranów. Mam jednak wątpliwości, czy Google zrobi go dobrze. Poprzednie Pixele miały wady (rozwarstwiające się obudowy, pojawiające się szczeliny, problemy z ekranem). Oby w przypadku „składaka” podniosło standardy kontroli jakości.
Jedno jest pewne – nic tak nie zadziała na korzyść składanych telefonów, jak Google Pixel Fold. Wtedy dopiero producent udostępni na dobre w Android 12 rozwiązania, dla których tego typu konstrukcje staną się użyteczne dla wielozadaniowości i produktywności.
Android 12 oficjalnie. Wygląda nieziemsko – zobacz, jak wygląda nowe życie Twojego smartfona
Ceny Google Pixel Fold
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.