Huawei Watch 3 miał być smartwatchem z prawdziwego zdarzenia, ale zawiódł oczekiwania. Dużo lepszy może być jego następca – na pokład mogą wejść nowe funkcje zdrowotne.
Smartwatche mają zasadniczą przewagę nad wszystkimi telefonami – zazwyczaj znajdują się w bezpośrednim kontakcie z ciałem użytkownika i mogą zmierzyć jego parametry życiowe. Takich danych nie uzyskamy nawet z najlepszych smartfonów, ponieważ nie montuje się w nich sensorów zdrowotnych.
Huawei Watch 4 z nowymi sensorami?
Obecność sensorów to jedno, ale równie ważna jest certyfikacja podzespołów przez stosowne organizacje zdrowotne. Huawei właśnie się o to postarał, dlatego następny Huawei Watch 4 (?) może być zdrowotnym herkulesem – oby nie tylko w Chinach, bo pełnej funkcjonalności życzylibyśmy sobie także w Europie.
W grę wchodzą profesjonalne czujniki do mierzenia EKG (elektrokardiogram), ciśnienia krwi oraz sensor PPG pokazujący aktualne tętno. Wszystkie zostały certyfikowane przez chiński urząd jako urządzenia zdrowotne, co znacząco podnosi ich wartość. Dokumentację zdrowotną posiada tylko kilka smartwatchy na świecie.
Dla użytkownika oznacza to same plusy – większą dokładność podczas pomiarów oraz wiarygodność wyników. Nie sztuką jest zamontować sto czujników w obudowie i pozwolić im mierzyć wszystko. W diagnostyce, nawet tej dla gadżeciarzy, również liczy się poprawność badań.
EKG ani pomiar ciśnienia nie pojawiły się w Huawei Watch 3, który otrzymał srogie baty od recenzentów za niedokładności w systemie HarmonyOS oraz małą funkcjonalność w porównaniu do wysokiej ceny. Huawei może zmazać tę łatkę już w kolejnej generacji wearables.
Test Huawei Watch 3 Pro Elite. 2399 zł płacimy za najlepszy smartwatch czy przerośniętą opaskę?
Ceny Huawei Watch 3
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.