Samsung Galaxy Z Fold 4 może mieć fantastyczną funkcjonalność. Problem jest jeden

Czy Galaxy Z Fold 4 wprowadzi funkcjonalność, której brakuje w jego poprzedniku? Następny składany smartfon Samsunga może otrzymać niezwykły czytnik linii papilarnych pod ekranem.

Następny elastyczny telefon Samsunga ujrzymy w 2022 roku. Miejmy nadzieję, że to wystarczająco czasu, aby zaimplementować w nim patent uzyskany właśnie przez koreańską markę – Samsung starał się od niego od marca tego roku. Czy Galaxy Z Fold 4 będzie miał szansę z niego skorzystać?

Czytnik pod ekranem w Galaxy Z Fold 4?

Chodzi o nowy sposób odblokowania smartfona, który w klasycznych smartfonach obecny jest od dawna – czytnik biometryczny pod ekranem. W elastycznym modelu nie tak łatwo go zaimplementować, dlatego w Galaxy Z Fold 3 znaleźliśmy go na bocznej ramie, zintegrowany z głównym przyciskiem.

Samsung dorasta do tego, aby zamontować go pod wyświetlaczem. Ba, pod dwoma wyświetlaczami, ponieważ sensor miałby się znaleźć zarówno na mniejszym, jak i na większym ekranie. Niejako stanowi to potwierdzenie designu przyszłego Galaxy Z Fold – nie uciekniemy od dwóch matryc.

Według patentu czujnik linii papilarnych ma wylądować w symetrycznej pozycji na mniejszym i większym ekranie. Czułe sensory będą dwa, a dane z nich będą od razu przesyłane do głównej płytki. Samsung zaoszczędzi w ten sposób miejsce, posiadając czytnik na obu stronach smartfona.

Jaki zatem jest problem? Cóż, lokalizacja dla sensora nie jest najwygodniejsza i zadowoleni będą z niej głównie leworęczni – to mógłby być jeden z nielicznych ukłonów w ich stronę, gdyż większość telefonów jest projektowana dla wygody praworęcznych. Nie zmienia to jednak faktu, iż sensor jest za nisko i sięgnięcie do niego kciukiem będzie mało komfortowe.

Tej aktualizacji iOS nie możesz pominąć. Bez niej z Twojego smartfona znikną zdjęcia!

Źródło