Zapraszam na premierowy test realme Pad – dobrze wyposażonego tabletu w dobrej cenie. Sprawdź, czy warto kupić realme Pad w Polsce.

realme wkroczyło na rynek tabletów, wprowadzając realme Pad we wrześniu 2021 roku.

To propozycja, która przeznaczona jest dla mas i w żadnym wypadku nie ma konkurować z najlepszymi na rynku. To akurat cieszy, gdyż mam nieodparte wrażenie, ze markowych tabletów w rozsądnej cenie brakuje

Czy jednak realme Pad wypełni lukę i podbije serca milionów na całym świecie? Sprawdziłem i zapraszam Was na test realme Pad.

Wygląd i wykonanie | Poproszę więcej tak dobrze wykonanych tanich tabletów

Pierwszy kontakt z realme Pad od razu daje nam do zrozumienia, że tablet nie bierze jeńców i pod względem jakości wykonania może konkurować z najlepszymi na rynku, a propozycje ze swojego przedziału cenowego zjada na przysłowiowe śniadanie.

Tylny panel wykonany z matowego aluminium został bardzo dobrze połączony z minimalistyczną wstawką z tworzywa sztucznego. Te dwa materiały oddziela srebrna linia biegnąca idealnie przez środek oczka aparatu. Oczka, które co prawda wystaje ponad lico, ale jestem w stanie to zaakceptować w tym modelu. Dlaczego?

relame Pad jest niezwykle smukły, gdyż ma raptem 6.9 mm, co czyni go jednym z najcieńszych tabletów na rynku, a już na pewno cieńszym, aniżeli najnowszy Apple iPad 10.2 (7.5 mm). Do tego jeszcze jest niespecjalnie ciężki (około 440 g), dzięki czemu bardzo wygodnie się z niego korzysta, a trzymanie jedną ręką w pozycji pionowej nie jest specjalnie uciążliwe.

Ramki biegnące wokół wyświetlacza są jednakowej szerokości i w moim odczuciu są smukłe, aczkolwiek na tyle szerokie, aby zapobiegać przypadkowym dotknięciom – zarówno w pozycji pionowej, jak i poziomej. Na górnej ramce umieszczono kamerkę do Selfie z rozpoznawaniem twarzy i czujnik światła zastanego.

Korpus tabletu wykonany ze stopu aluminium jest paski, dzięki czemu możliwe jest postawienie tabletu, aczkolwiek jest to dość ryzykowne. Rozmieszczenie elementów jest bardzo standardowe – na krótszych bokach po dwa głośniki z każdej strony + z lewej włącznik, a z prawej port USB typu C w standardzie 2.0 . Na dłuższej górnej natomiast belka regulacji głośności, dwa mikrofony i tacka na karty SIM w hybrydowej konfiguracji (2x nanoSIM / 1x nanoSIM + 1x microSD).

Nawet przy smukłym korpusie firmie udało się wcisnąć na dole prawego boku (krótszego) gniazdo słuchawkowe 2.5 mm, co jest ogromnym atutem. Dodać jeszcze muszę, że tablet ma ładne zaokrąglone krawędzie ze wszystkich czterech stron i jest dostępny w opcjach kolorystycznych Realme Grey i Realme Gold.

Wyświetlacz | Solidny panel IPS, ale bez HDR

W tablecie postawiono na 10,4-calowy wyświetlacz IPS LCD o rozdzielczości WUXGA+ (2000 × 1200 pikseli), który zajmuje 82,5% powierzchni frontowego panelu. Warto jeszcze dodać, że zastosowano tutaj proporcje 5:3.

Co bardzo istotne, pomimo braku wsparcia dla HDR, wyświetlacz obecny w realme Pad obsługuje Widevine L1 DRM, a to oznacza, że materiały wideo z popularnych serwisów streamingowych oglądać będzie można w rozdzielczości FHD.

Zastosowany ekran sprawdza się idealnie podczas codziennego użytkowania, generując przy tym odpowiednio nasycone kolory. Z pewnością nie jest to poziom oferowany przez ekrany OLED, ale odwzorowanie na pożmie niemal 90% jest w zupełności wystarczające w tanim urządzeniu. Sama jasność maksymalna jest odpowiednia do korzystania z realme Pad w pomieszczeniach, aczkolwiek może być kłopotliwa w słonecznie dni, gdyż jej wartość nie przekracza 400 cd/m2. Do minimalnej zastrzeżeń żadnych nie mam.

Czujnik światła zastanego dobrze dobiera natężenie światła, aczkolwiek pracuje za wolno, przez co bardzo często sam korygowałem jasność.

W ustawieniach tabletu nie znajdziemy żadnych scenariuszy kolorów, ale nie zabrakło trybu ciemnego, trybu nocnego redukującego emisję światła niebieskiego. Jest nawet tryb czytnika, który zamienia ekran w monochromatyczny, niczym w czytniku książek elektornicznych.

Akumulator | Spokojnie wystarcza na dwa dni

realme w modelu Pad nie szedł na kompromis, dlatego też pomimo smukłej konstrukcji zdecydował się zastosować akumulator o niezłej pojemności – 7100 mAh. Jak zatem akumulator wypada podczas codziennego użytkowania?

Przy normalnym użytkowaniu energii wystarcza spokojnie na dwa dni pracy. Intensywne korzystanie z tabletu spowoduje, że po ładowarkę zaczniecie sięgać nawet codziennie, aczkolwiek średnio po siedmiu godzinach na włączonym ekranie. Oczywiście na czas pracy ma także wpływ ustawienie jasności podświetlenia, czy też rodzaj aktywnych modułów łączności.

Ubytkami energii nie musicie się w żadnym stopniu przejmować, gdyż tablet – leżąc w spoczynku – nie traci zbyt wielu procentów. Całkowite uzupełnienie energii natomiast nieco martwi, gdyż zajmuje średnio dwie i pół godziny. To wszystko przy wykorzystaniu ładowarki dołączonej do zestawu o mocy 18W.

Trochę szkoda, że realme słynące z szybkiego ładowania nie zdecydowało się zastosować jednak zasilacza o mocy choćby 30W, aby znacząco skrócić czas uzupełniania energii. Z drugiej jednak strony zdaję sobie sprawę, że niska cena tabletu nie wzięła się znikąd.

Warto dodać, że tablet oferuje ładowanie zwrotne, a zatem bez najmniejszego problemu możecie podładować smartfon, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Wydajność i oprogramowanie | W tej cenie nie ma co narzekać

realme Pad otrzymał układ SoC MediaTek helio G80, który współpracuje w moim wariancie testowym z 6GB pamięci RAM, a na dane zarezerwowane zostało 128GB pamięci eMMC 5.1 (dla użytkownika ~115GB), z możliwością rozbudowy poprzez czytnik microSD obsługujący karty o pojemności do 1TB.

MediaTek helio G80 wytworzony w 12nm składa się z ośmiordzeniowego procesora (2x Cortex-A75 o taktowaniu 2,0 GHz + 6x Cortex-A55@1.8GHz), jak również układu graficznego ARM Mali-G52 MC2 o taktowaniu 950 MHz.

Ten zestaw w większości przypadków działa bardzo dobrze i tym samym nie daje powodów do narzekań. System pracuje płynnie, a i aplikacje wczytują się dość szybko. Wielozadaniowość jest czasami kłopotliwa, zwłaszcza jeśli w tle działa zbyt wiele aplikacji jednocześnie. Wtedy też realme Pad wykazuje delikatne spadki płynności działania. Nie jest to jednak na porządku dziennym, a zatem nie irytowało mnie podczas okresu testowego. Uznałem jednak, że powinniście o tym wiedzieć, gdyż w sprzedaży będą warianty z 3GB i 4GB pamięci RAM.

Tym samym realme Pad jest przyzwoity do codziennego użytku. To dobry tablet dla użytkowników, którzy nie używają zbyt wielu aplikacji jednocześnie i potrzebują jednej do celów edukacyjnych lub rozrywkowych.

Delikatne problemy z płynnością i spowolnienia pojawiają się w grach, gdyż niedomaga układ graficzny, zwłaszcza w tych bardziej wymagających z zaawansowaną oprawą graficzną. Takie tytuły, jak Call of Duty Mobile i Asphalt 9: Legends można do takich zaliczyć, gdyż dobrze uwidaczniają problem. Jestem jednak daleki od stwierdzenia, ze grywalność jest na niskim poziomie – po prostu nie ma tej płynności na wyższych ustawieniach graficznych, jednak po obniżeniu jest już naprawdę dobrze.

realme Pad działa na realme UI for Pad, który oferuje niemal czystego Androida 11. Nie ma tutaj elementów interfejsu realme. Wszystkie zainstalowane aplikacje są od Google.

Jest to czyste oprogramowanie i nie ma zbyt wielu funkcji dostosowywania, jakie znane są bardzo dobrze z interfejsu na smartfonach, aczkolwiek karta ustawień i ikony są już producenta. Zabrakło także Google Discover na ekranie z lewej strony, co jest dość zaskakujące.

Jest natomiast przestrzeń dla dzieci z kontrolą rodzicielską. Ponieważ tablet jest przeznaczony nie tylko do celów rozrywkowych, ale i edukacyjnych, podczas konfigurowania pojawia się pytanie, czy tablet jest używany przez dzieci, czy rodziców.

Wyposażenie i aparat | Nie jest kompletne, ale te głośniki to szaleństwo

realme Pad jest tabletem oferującym jakość dźwięku na wysokim poziomie. A to zasługa zastosowania czterech głośników Dolby Atmos, z których wydobywa się bardzo donośny, a zarazem czysty i przyjemny dla ucha dźwięk. Dźwięk, który nie został pozbawiony niskich tonów, a zatem miłośnicy mocnego brzmienia również nie powinni czuć się rozczarowani.

Zaplecze komunikacyjne obejmuje: modem LTE, dwuzakresowy moduł WiFi w standardzie 802.11 a/b/g/n/ac (2.4 i 5 GHz), Bluetooth 5.0 z A2DP i LE, GPS (z A-GPS, GLONASS, BDS), a także USB 2.0 typu C ze wsparciem dla OTG i gniazdo słuchawkowe. Ponadto tablet obsługuje połączenia głosowe, ale trzeba do tego wykorzystać głośnik lub słuchawki.

Jako zabezpieczenie danych możemy wykorzystać blokadę ekranu poprzez PIN, wzór, a także hasło. Niestety zabrakło rozpoznawania twarzy, a także czytnika linii papilarnych

realme Pad wyposażony został w aparat główny 8 MP. Możemy nim również zarejestrować materiał wideo w rozdzielczości do 1080p, przy 30 klatkach na sekundę. Niestety w oprogramowaniu aparatu zabrakło wsparcia ze strony algorytmów sztucznej inteligencji, co przekłada się na ogólną jakość zdjęć.

Aparat sprawdzi się w korzystnych warunkach oświetleniowych, oferując jednak zdjęcia poprawnej jakości, gdyż nie są one specjalnie mocno nacechowane szczegółowością, a i zakres dynamiczny mogłyby być nieco lepszy. To tylko potwierdza jedno. Tablet nie jest do fotografowania na wakacjach, a bardziej do sfotografowania dokumentu, czy też uchwycenia chwili, gdy nie mamy niczego innego pod ręką. Ot cała filozofia.

Sama aplikacja jest bardzo łatwa w obsłudze i uboga w funkcje. Ma jednak te podstawowe tryby, a zatem nie można mieć żadnych pretensji.

Selfie dedykowana została kamera z ośmioma milionami pikseli i szerokim kątem 105˚. To przekłada się na dobrej jakości zdjęcia oraz materiały wideo, które rejestrować można w rozdzielczości do Full HD przy 30 kl./s. Do tego jeszcze kamera idealnie sprawdza się podczas wideo rozmów.

Podsumowanie | Czy warto kupić realme Pad?

Debiut realme na rynku tabletów uznaję za bardzo udany, gdyż realme Pad jest urządzeniem nad wyraz kompletnym, a do tego jeszcze bardzo eleganckim. Oto kilka powodów, dla których warto kupić ten model.

Otóż spośród wszystkich tabletów niskobudżetowych Realme Pad jest najlepszy, gdyż ma do zaoferowania wyświetlacz o dobrych parametrach, świetny zestaw czterech głośników i dobry czas pracy na pojedynczym ładowaniu. Te parametry sprawiają, że tablet idealnie sprawdzi się podczas oglądania filmów i to z wszelkiej maści serwisów streamingowych.

Doceniam obecność obsługi kart SIM, dzięki czemu realme Pad nie musi być urządzeniem kanapowym, a plenerowym i do tego jeszcze może posłużyć jako mobilny hotspot, gdy zajdzie taka potrzeba. Dwa gniazda na karty SIM pozwalają natomiast na dobranie najkorzystniejszych uslug.

Do tego jeszcze realme Pad mierzy zaledwie 6,9 ​​mm i waży 440 gramów, dzięki czemu jest bardzo smukły i elegancki. Nie zawaham się zaryzykować stwierdzeniem, że to obecnie najładniejszy tablet z niskiego przedziału cenowego. A do tego jeszcze świetnie wykonany.

Co poszło nie tak? To dość trudne pytanie, gdyż realme Pad nie ma specjalnie wad, a jedyne niedociągnięcia, które jednak wynikają przede wszystkim z wyceny.

Z pewnością chciałoby się szybszego ładowania, co najmniej o mocy 30W, czytnika linii papilarnych lub rozpoznawania twarzy. Miło byłoby zobaczyć także więcej pamięci na aplikacje w wariancie podstawowym, bo jednak 32GB to zdecydowanie za mało w dzisiejszych czasach.