Motorola G51 5G dostanie mocarnego Snapdragona 750G i powinna kosztować około 1000 złotych. Dzisiaj poznaliśmy specyfikację aparatu. Co jeszcze trzeba zmienić, żeby rywalizować z realme i Xiaomi?
Jeśli jest coś, co przydałoby się średniopółkowych telefonom Motorola, to niezły kop wydajności i nieco bardziej nowoczesny wygląd. Motorola G51 5G na pewno da nam to pierwsze, a dzisiaj zdradziła dodatkowo kilka innych szczegółów o swojej specyfikacji. Jest na co czekać?
Zacznijmy od samych podzespołów. Motorola G51 5G ma do zaoferowania Snapdragona 750 – na to wyraźnie wskazuje Geekbench. Zaskakuje ilość pamięci RAM – tylko 4 GB. Biorąc pod uwagę, że ten producent w wyższej półce oferuje 12 GB, to trochę mało jak na 2021 rok. Do płynnego działania Androida z lekką nakładką wystarczy, ale wymagający użytkownik dostanie wąskie gardło dla wielozadaniowości.
Dzisiejszy przeciek rzuca nieco światła na zaplecze fotograficzne. Zgodnie z panującymi na rynku standardami, główna matryca ma rozdzielczość 50 MP. Taki sensor na pewno wystarczy do cykania dobrych fotek w dzień i w nocy – gorzej przy półmroku, gdzie nadal tego typu rozwiązania się gubią. Na szczęście Motorola gdzieś ma trend usuwania szerokiego kąta i 8 MP sensor jest na miejscu. Jest jeszcze 2 MP matryca do makro.
Gdybym miał jednak wskazać element, który producent powinien poprawić zaraz po wydajności, to byłby nim design. Poprzednik – Motorola G50 5G – znowu oferował notch w kształcie kropli wody oraz spory podbródek. Oba rozwiązania w półce najlepszych telefonów za około 1000 złotych jest źle widziane, bo na rynku nie brakuje ładnych średniaków.
Jaki smartfon do 1000 zł kupić? Oto modele, które WYMIATAJĄ, Polacy je kochają!
Ceny Motorola G51
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.