Wszyscy fani Huawei czekają z niecierpliwością na premierę flagowego Mate 50 Pro. Nie znamy jeszcze oficjalnego terminu prezentacji, ale poinformowany leakster z Chin podaje przybliżoną datę.
U Huawei niespodzianka goni niespodziankę – sukces w liczbie aktualizacji do systemu HarmonyOS przeplata się ze spadającymi wynikami sprzedaży i opóźnionymi premierami smartfonów. W ten sposób historia producenta zatacza koło już od wielu miesięcy i niestety nie mam dobrych wieści.
Sytuacja nie ulega znacznej poprawie, gdyż według chińskiego leakstera DigitalChatStation nie mamy co liczyć na premierę Mate 50 Pro w tym roku. Jako potencjalny termin pokazu podaje się pierwszy kwartał 2022 roku, a mowa o prezentacji w Chinach – o europejskim debiucie nie mamy co rozmawiać.
Jeśli seria Mate 50 wejdzie do Państwa Środka do końca marca 2022 roku, do Polski może trafić dopiero w okolicy wakacji lub wcale – tak też się stało z telefonami P50, których nie zobaczyliśmy nad Wisłą. Wątpię, aby Huawei chciał je do nas wprowadzić z tak wielkim opóźnieniem.
Czarne chmury nad chińskim producentem jeszcze się zbierają, ale sam smartfon może być jednym z najlepszych w swojej klasie. Mowa bowiem o pięknie wykonanym flagowcu z procesorem Qualcomm Snapdragon 898 pozbawionym modemu 5G – to wynik sankcji, na mocy których Huawei może korzystać z amerykańskich układów wyłącznie w wersjach 4G.
A co z niespodzianką, o której wspomniałem w tytule? Huawei ma przygotowywać debiut składanego Huawei Mate V, który może powalczyć z Samsungiem Galaxy Z Flip 3. Telefon ma mieć rysik oraz zadebiutować nieco szybciej – prawdopodobnie w grudniu, dlatego jest na co czekać.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Ostatnie lata były bardzo sute dla producentów smartwatchy. Apple i Huawei prześcigały się w liderowaniu…
realme P3 Ultra to jeden z ciekawszych średniaków na horyzoncie premier. Ma interesujący design, niezłą…
Potwierdzono globalną datę debiutu serii POCO F7. To będzie naprawdę ważna kolekcja submarki Xiaomi. Przedpremierowe…
Conan Exiles to lubiany Open World, który teraz może być Wasz za śmieszne pieniądze. W…
Motorola Moto Watch 120 była u mnie na testach przez dwa tygodnie. Po tym czasie…
Rzadko zdarza się, by producent sam odniósł się do przecieków i potwierdził specyfikację swojego flagowca.…