Znamy cenę rywala Redmi Note 11. Czy Honor ma szansę na zwycięstwo?

Debiutuje Honor X30i, który wyrasta na rywala Xiaomi Redmi Note 11. Czy smartfon ma szansę ze swoim chińskim konkurentem? Sprawdźmy to!

Trzeba przyznać, że Honor po uwolnieniu się od Huawei odżył. Czy najświeższy średniak marki również trzyma poziom najświeższych premier? Honor X30i ma kilka mocnych punktów, jednak w pewnych aspektach widać też bolesne oszczędności. Przyjrzyjmy się bliżej podzespołom smartfona.

Specyfikacja Honor X30i

Mocnym sercem smartfona został układ MediaTek Dimensity 810 5G, którego znamy już właśnie z najświeższej serii Redmi Note 11. Do tego producent dołożył solidną porcję RAMu – 6 lub 8 GB, a do tego dodatkowe 2 GB wirtualnej pamięci. Nie zabrakło też sporej ilości pamięci wewnętrzej – do wyboru mamy 128 lub 256 GB.

Jeśli chodzi o możliwości fotograficzne, Honor X30i wyposażony został w potrójny aparat z 48-megapikselowym czujnikiem głównym, 2-megapikselowym sensorem głębi i 2-megapikselowym czujnikiem makro. W oczy od razu rzuca się brak szerokiego kąta, co dla wielu może niestety okazać się czynnikiem dyskwalifikującym smartfona.

Za moc odpowiada tu natomiast bateria o pojemności 4000 mAh z szybkim ładowaniem o mocy 22,5 W. Tu niestety widać oszczędności – smartfonowi przydałby się zdecydowanie większy akumulator. Smartfon pracuje na Androidzie 11 z nakładką Magic UI 5.0.

Wisienką na torcie jest wyświetlacz – to duża, 6,7-calowa matryca IPS o rozdzielczości 2388 × 1080 pikseli, a do tego częstotliwość odświeżania 90 Hz. Honor chwali się też świetnym stosunkiem ekranu do obudowy, na poziomie aż 93,6%.

Cena i dostępność

Honor X30i debiutuje w Chinach w czterech odcieniach: złotym, srebrnym, błękitnym oraz czarnym. Smartfon wyceniony został na:

• wariant 6/128 GB – 1399 juanów, co przekłada się na kwotę około 870 złotych,
• wersja 8/128 GB – 1699 juanów, czyli około 1060 złotych,
• wariant 8/256 GB – 1899 juanów, około 1200 złotych.

Przeczytaj również

Nic tylko pozazdrościć: Dziwaczna pomyłka Google – zamówił Pixela 6, dostał dwa tajemnicze pudełka

Źródło