Zapraszam do lektury pierwszych wrażeń z użytkowania Xiaomi POCO M4 Pro 5G – niedrogiego smartfona z 5G o solidnej specyfikacji. Czy warto go kupić?
Jesteśmy już po oficjalnej premierze Xiaomi POCO M4 Pro 5G – taniego średniaka marki POCO, stworzonej przez Xiaomi.
Tak się akurat składa, że mam okazję (przedpremierowo) testować POCO M4 Pro od kilku dni. Na pełny test jest jeszcze za wcześnie, ale jestem już w stanie podzielić się pierwszymi wrażeniami z użytkowania Xiaomi POCO M4 Pro 5G.
Xiaomi POCO M4 Pro 5G możesz zamówić w oficjalnym sklepie POCO Na AliExpress. By obniżyć cenę, pobierz kupon ze strony sklepu oraz strony produktu. Cena za podstawowy wariant powinna spaść do 175 euro/810 zł.
Dane podstawowe | |
Wymiary | 76 x 164 x 8.8 mm |
Waga | 195 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | nanoSIM + nanoSIM, Dual SIM |
Data premiery | 2021, listopad |
Ekran | |
Typ | IPS 6.6'', rozdzielczość 2400x1080, 399 ppi, 90 Hz |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | MediaTek Dimensity 810 |
Procesor | 2.4 GHz, 8 rdzeni (Cortex-A76 + Cortex-A55) |
GPU | Mali-G57 MC2 |
RAM | 6 GB |
Bateria | 5000 mAh |
Obsługa kart pamięci | TAK |
Porty | USB (2.0 typu C, obsługuje OTG), audio (mini-jack 3.5mm) |
Pamięć użytkowa | 128 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android, MIUI 12.5 |
Łączność | |
Transmisja danych | 5G |
WIFI | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz) |
GPS | A-GPS, GLONASS, BDS i Galileo |
Bluetooth | TAK |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 50 MP, wideo FullHD (1920x1080), 60 kl/s, lampa błyskowa, dodatkowy aparat - 8MP |
Dodatkowy | 16 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
POCO w modelu M4 Pro zamontowało ekran IPS LCD. Dla jednych to plus, dla innych to minus. Producent nie zapomniał za to o podkręceniu odświeżania do 90 Hz. Co ważne, aż do 240 Hz podniesiono odświeżanie panelu dotykowego, dzięki czemu telefon błyskawicznie reaguje na nasze polecenia.
Sama matryca wydaje się niemal taka sama jak w POCO X3 NFC, do którego akurat mam dostęp. Odwzorowanie kolorów jest dość podobne (trochę inaczej ustawiony jest balans bieli); ostrość wyświetlanego obrazu jest zbliżona. Jasność jest co prawda ciut niższa w POCO X3, ale za to lepszy jest kontrast.
Mam spory problem z tym, że szkło chroniące ekran nie wydaje się specjalnie solidne. Na dodatek brudzi się ono piekielnie łatwo. Fabrycznie naklejona folia ochronna jest tak fajna, że od razu ją zdjąłem. Radzę więc po zakupie kupić tego typu akcesorium na własną rękę.
Co do baterii, to ogniwo o pojemności 5000 mAh daje radę – za pierwszym razem wykręciłem 7h SoT i to przy 90 Hz. Oczywiście jeden wynik nic nie mówi, więc będę testował dalej.
POCO M4 Pro obsługuje ładowanie o mocy 33W, a właściwy ku temu zasilacz znajdziemy w zestawie. Dzięki niemu w 30 minut telefon odzyskuje ponad 50% maksymalnego naładowania.
Sercem POCO M4 Pro jest nowy układ MediaTek Dimensity 810 z grafiką Mali-G57 MC2. W moim testowym wariancie współpracuje on z 6 GB RAM i 128 GB pamięci UFS 2.2.
W testach benchmarkowych układ ten ściga się z platformą mobilną Qualcomm Snapdragon 765G. Znamy ją z kilku superśredniaków (LG Velvet czy OPPO Reno 4 Pro), które swego czasu potrafiły być ponad dwukrotnie droższe od POCO M4 Pro. To całkiem imponujące.
Mocne podzespoły sprawiają, że Xiaomi POCO M4 Pro szybko odpala poszczególne programy i sprawnie przełącza się między nimi. Smartfon radzi też sobie z grami, także wymagającymi.
Co do płynności działania, to przez jakieś 90% czasu jest ona dobra. Raz na jakiś czas jednak rzuca mi się w oczy jakieś przecięcie animacji. W znakomitej większości przypadków są to naprawdę drobne przestoje, więc trudno to nazwać tragedią. Wolałbym jednak, by takie sytuacje w ogóle się nie zdarzały w 2021 roku.
Intrygującym elementem wyposażenia Xiaomi POCO M4 Pro 5G jest aparat. Dostajemy bowiem jednostkę główną 50 MP oraz obiektyw ultraszerokokątny 8 MP. Oczywiście brak teleobiektywu to żadne zaskoczenie, ale gdzie się podziały marketingowe sensory po 2 MP?
Podczas oficjalnej premiery mogliśmy usłyszeć, że wynika to z opinii klientów, którzy podobno w ogóle nie korzystali z sensorów makro czy głębi. Nawet jeśli tak naprawdę stoi za tym zwykła oszczędność, to dla mnie żaden problem. Producent nie mógł się za to powstrzymać, by na tylnym panelu dołożyć dwa dodatkowe oczka, symulujące obecność większej ilości aparatów.
Tak czy inaczej, nie to jest najważniejsze. Wykonałem przy pomocy POCO M4 Pro trochę zdjęć i zrobiłem małe porównanie z POCO X3 NFC. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że nowy model radzi sobie wyraźnie lepiej: fotki są bardziej szczegółowe i ostrzejsze.
Najmocniejszą stroną szerokiego kąta jest to, że on… w ogóle jest. Radzę robić fotki przy jego pomocy tylko wtedy, gdy warunki oświetleniowe są sprzyjające. W innych przypadkach unikaj przybliżania poszczególnych elementów.
Zasadniczo mogę powiedzieć, że POCO M4 Pro jest spoko. Trudno mi go nazwać najlepszym smartfonem do 1000 złotych, ale to na pewno bardzo solidny model w swojej klasie.
Jak na razie to wszystko, co mogę powiedzieć o Xiaomi POCO M4 Pro 5G. Pełny test pojawi się na łamach gsmManiaK.pl jeszcze w listopadzie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…