AVATR E11 to samochód elektryczny współtworzony przez Huawei. Marka smartfonów coraz odważniej wchodzi w świat motoryzacji, a jej śladem idą pozostali producenci z Państwa Środka.
Na samochód elektryczny wyprodukowany w pełni przez Huawei musimy jeszcze sporo zaczekać – w dobie panującego kryzysu na rynku krzemowym firmie byłoby go trudno złożyć, a ponadto Huawei nie ma oficjalnych, zapowiadanych projektów. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby wspomóc innych.
Samochód elektryczny z nutą od Huawei
Huawei w ramach współpracy z firmami CATL i Changen Automobile opracował samochód elektryczny AVATR E11. Zapowiadano go już w maju tego roku i wreszcie doczekaliśmy się premiery. Zgodnie z oczekiwaniami jest to SUV coupe, coraz bardziej zyskujący na popularności.
E11 to potężny samochód o długości 4,8 metra, ale nie przeszkadza mu to rozpędzać się od 0 do 100 km/h w zaledwie 4 sekundy. Nie jest to oczywiście rezultat rekordowy, bo niektóre modele Tesli robią to o niemal połowę szybciej, natomiast wciąż jest więcej niż nieźle.
A co z designem auta? Nadwozie AVATR-a wygląda futurystycznie dzięki wzdłużnym, ciągnącym się oświetleniem tylnym oraz minimalistycznym lampom z przodu – obawiam się tylko o widoczność z tyłu, ponieważ zamontowana szyba wydaje się bardzo niewielka.
Zasięg AVATR E11 pozwala mu na przejechanie zawrotnych 700 kilometrów na jednym ładowaniu. To największy as w rękawie modelu, który w polskich warunkach byłby idealny na podróż po całym kraju. Ile trzeba za to zapłacić? W przeliczeniu na złotówki cena wynosi 192 tysiące złotych.
Koniecznie przeczytaj:
Nowy tablet Motoroli dla fanów opłacalności. Znamy pierwsze szczegóły!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.