OPPO A95 to najnowszy smartfon w palecie OPPO. Należy do grona typowych średniaków, ale ma coś konkretnego do zaoferowania – porządną baterię i ekran wykonany w technologii AMOLED. Cena jest niezła.
OPPO A95 w wersji 4G trafił do malezyjskiej sprzedaży – nie mylmy go z droższym wariantem 5G dostępnym w Chinach, choć to praktycznie identyczne telefony. Specyfikacja jest taka, jaka powinna być w średniej półce, choć nie wszystkie jej elementy są idealne.
Zanim przejdziemy do technikaliów, zajrzyjmy do cen – jedyny dostępny wariant pamięci 8/128 GB, czyli bardzo solidny, kosztuje w przeliczeniu na naszą walutę 1085 złotych. Pomijając słabiutki procesor i brak szerokiego kąta, reszta specyfikacji jest niezła.
Co potrafi OPPO A95?
Mówimy głównie o 6,43-calowym ekranie wykonanym w lubianej technologii AMOLED, który wyświetla treści w rozdzielczości maksymalnie Full HD+. Matryca ma okrągły otwór na kamerkę do selfie 16 MP oraz zintegrowany czytnik linii papilarnych, jednak brakuje jej wyższej częstotliwości odświeżania obrazu.
Akumulator także jest niezły, bo pojemność 5000 mAh wystarczy na cały dzień pracy – ładowanie również stoi na wysokim poziomie, gdyż w zestawie jest zasilacz 33 W. Kolejne elementy są już nieco słabsze.
Snapdragon 662 to procesor, który nie powinien się znaleźć w smartfonie za tysiaka. OPPO najwyraźniej miało go na pęczki w magazynie i próbuje ratować sytuację za pomocą 8 GB pamięci RAM. Dzięki takiej pamięci operacyjnej aplikacje powinny długo przesiadywać w pamięci, a sam Android 11 z Color OS powinien działać szybko.
Na koniec poprawiłbym aparaty fotograficzne, ponieważ potrójna konfiguracja 48 MP + 2 MP + 2 MP na nikim nie robi już wrażenia – idzie 2022 rok.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.