Nie chcę być złym prorokiem dla firmy Huawei, ale możliwe, iż jej flagowy smartfon Ascend D Quad powtórzy najnowszą historię naszej reprezentacji w piłce nożnej, która w krótkim czasie przeszła drogę od czarnego konia Euro 2012 do największego niewypału tej imprezy. I nie chodzi mi tu oczywiście o osiągnięcia sportowe chińskiej korporacji – oni akurat mogą zaliczyć poważną wtopę na rynku mobilnym.
Podczas MWC 2012 firma Huawei chwaliła się swoim flagowym smartfonem i anonsowała go jako najwydajniejszy smartfon świata. Ciężko powiedzieć, czy to samo będzie o nim można powiedzieć w dniu wypuszczenia na rynek. Kiedy to nastąpi? Ciężko stwierdzić. Teraz wspomina się o październiku. Dotyczy to rynku europejskiego, w Chinach model może się pojawić w sierpniu. A to oznacza spore problemy: na rynku o klienta będą walczyć najnowszy iPhone, Samsung Galaxy Note II, Samsung Galaxy S III, a także (prawdopodobnie) modele z WP8.
Problemy z procesorem K3V2, który miał być kluczem do sukcesu Huawei, mogą poważnie pokrzyżować plany chińskiego koncernu i skończy się na tym, że czarny koń zostanie w swym boksie. Jako klienci nie możemy być zadowoleni z takiego obrotu sprawy – mniejsza konkurencja oznacza nie tylko mniejszy wybór towarów, ale też wyższe ceny.
Źródło: The Inquirer
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.