Huawei rzeczywiście próbuje wykiwać USA. Sposób jest genialny i prosty

Artykuły
- Co kupić?
- Longform
- Na luzie
- Poradniki
- Testy
- TOP-10

Polecamy
- Katalog telefonów
- video-testy

reklama

Huawei zamierza okiwać Stany Zjednoczone i sprzedawać swoje smartfony za pośrednictwem innej marki. W krótkim okresie przyniesie to korzystny skutek, ale co to oznacza dla polskiego klienta?

Zabawa w kotka i myszkę na linii USA-Huawei trwa w najlepsze. Na razie kotkiem w tej grze są silniejsze Stany Zjednoczone, które mają mechanizmy prawne pozwalające wykluczać z gry wielką korporację na coraz to nowych płaszczyznach – na dostępie do usług Google się nie skończyło, bo Huawei ma również utrudniony dostęp do zakupów podzespołów.

Ostatnio udało mu się jednak wydać telefony Huawei Nova 9, i to w Polsce – Nova 9 to brat bliźniak Honora 50, którego dziwnym trafem nie kupimy nad Wisłą. Co ciekawe, to nie koniec ataku klonów, bo Huawei zaczyna realizować swój plan na chwilowy powrót.

Hi Nova 9 to Huawei Nova 9 w przebraniu

To sprzedaż smartfona Nova 9 za pośrednictwem marki China Post Communication Equipment Co. Ltd.. Firma zajmuje się szeroko pojętą telekomunikacją i sprzedażą, więc nada się do tego idealnie – akcja marketingowa już się rozpoczęła, podano też datę premiery smartfona.

Fani Huawei powinni zaznaczyć w kalendarzu datę 2 grudnia, albowiem to wtedy zadebiutuje model „ Hi nova 9”. Prosty dopisek, a tyle zmienia – czy to wystarczy, aby okiwać Joe Bidena i strzelić Amerykanom bramkę? Na krótki okres na pewno tak, bo pod względem prawnym Hi Nova 9 będzie zupełnie nowym telefonem nieobjętym sankcjami.

Niestety, w długiej perspektywie marka China Post Communication Equipment może postawić na szali cały biznes, bo Stany Zjednoczone wpisują na Entity List podmioty powiązane z Huawei. Kontrakt z Huawei musi więc być dla nich superkorzystny.

Dla polskiego ManiaKa na razie niewiele to wnosi, bo specyficzny Hi Nova zadebiutuje w Chinach. Tam nadal nie będzie miał usług Google (ale z innych względów, nie przez obostrzenia USA), które mogłyby się pojawić w globalnej wersji. Szczerze wierzę, że Huawei wygra ten mecz i zdoła uwolnić się spod wątpliwie uzasadnionych sankcji.