Podczas zeszłotygodniowej konferencji Google I/O w San Francisco, wyszukiwarkowy gigant, prócz pierwszego w historii tabletu internetowego, sygnowanego logo Nexus, zaprezentował światu najnowszą odsłonę swojej mobilnej platformy – Androida 4.1 Jelly Bean. Ten, mimo iż dopiero w połowie lipca zostanie udostępniony użytkownikom smartfonów Galaxy Nexus i Nexus S, został już przeportowany do Samsunga Galaxy S II i Galaxy S III, jak również tajwańskiego flagowca HTC One X. Co jednak z pozostałymi (a jest ich naprawdę wiele) smartfonami dostępnymi obecnie na rynku?
Każdy, kto choć trochę interesuje się mobilnymi technologiami, zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że wdrażanie aktualizacji producentom smartfonów zajmuje sporo czasu – „lodowa kanapka” zagościła dopiero na niespełna 11% urządzeń, co niestety woła o pomstę do nieba. Na szczęście istnieją alternatywy dla oficjalnych wersji oprogramowania, tworzone z pasją i skrupulatnością przez prawdziwych zapaleńców. Najbardziej znany i zarazem ceniony jest zespół odpowiedzialny za tworzenie CyanogenMod, który powoli kończy pracę nad wersją, oznaczoną numerkiem „9”. Co dalej?
Oczywiście CyanogenMod 10 – modyfikacja oparta na Androidzie 4.1 Jelly Bean, którą deweloperzy już oficjalnie zapowiedzieli. Mimo iż „magicy” nie mają jeszcze kodu źródłowego „żelka” to są pewni, że nie napotkają na żadne problemy i tym samym w możliwie najkrótszym czasie wprowadzą CyanogenMod 10, który ma być dostępny dla wszystkich urządzeń, spełniających wymagania poprzedniej wersji.
No cóż, nie pozostaje nam nic innego, jak tylko trzymać kciuki za programistów i oczekiwać na kolejne, bardziej szczegółowe informacje, o których z pewnością będziecie mogli przeczytać na łamach gsmManiaKa. 🙂
źródło: PhoneArena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.