Honor 60 niedługo zapuka do portfeli fanów smartfonów – średniak dostanie delikatnie ulepszony procesor oraz więcej gigabajtów pamięci RAM, ale zachowa większość cech poprzednika.
Historia Honor 60 pisze się od kilku tygodni, kiedy to producent zaczął umieszczać w sieci grafiki, a leaksterzy ujawnili pierwsze podzespoły. Część plotek się nie potwierdziła i Honor 60 nie będzie tak mocny, jak przewidywaliśmy, ale wciąż ma potencjał na stanie się hitem – potwierdzają to wyniki sprzedaży.
Zamiast Snapdragona 870 telefony Honor 60 i 60 Pro mają otrzymać Snapdragona 778G+. To względnie nowa jednostka będąca bardzo delikatnym ulepszeniem mocnego Snapa 778G – usprawniono GPU, które ma być szybsze o 20%. Wydajność na pewno będzie niezła, bo cały czas mówimy o średniaku.
O średniaku z turbodoładowaniem, gdyż na pokład ma zawitać aż 12 GB pamięci RAM – w Honorze 50 tego nie było, a tymczasem obecność 4 dodatkowych gigabajtów RAM-u potwierdza sam Geekbench. Trudno jednak powiedzieć, czy wariant z dwunastką trafi do globalnej sprzedaży, a przypominam, że Honor 50 nie jest dostępny w Polsce.
Dalsza część specyfikacji to kalka z poprzednika – aparat 108 MP zagości na tylnym panelu wraz z kamerką szerokokątną 8 MP i sensorem 2 MP, ekran to matryca OLED 120 Hz, a bateria obsłuży ładowanie 66 W. O ile dwa ostatnie komponenty mogą się podobać, o tyle liczyliśmy na usprawnienia w zapleczu fotograficznym.
Niestety, nie w tej generacji… Debiut Honor 60 i 60 Pro nastąpi 1 grudnia.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Samsung Galaxy Z Flip7 choć częściowo został uratowany przez nowe przecieki o specyfikacji. Snapdragon zamiast…
Tani RTS łączący w sobie elementy RPG jest do kupienia obecnie w zdecydowanie niższej cenie…
Xiaomi Redmi Note 14 Pro 5G to solidny wybór w średniej półce cenowej, oferujący ekran…
Samsung Galaxy S25 Edge pozuje na wideo obok składanego Samsunga Galaxy Z Fold 6 i…
Kapitalna gra detektywistyczna od Rockstara została objęta potężnym 77% rabatem. Nie dość, że przy jej…
Klienci PKO BP zostali perfidnie wzięci na celownik. Niebezpieczeństwo nigdy do końca nie minie, można…