Ten laptop robi miazgę z Xiaomi Mi Notebook Pro. Gdyby lubił Windowsa, sam bym go kupił

DERE TBOOK to tani laptop z Core i7, 16 GB RAM i dyskiem nawet 1 TB. Ma też touchbar nad klawiaturą i w tej cenie jest lepszy nawet od Xiaomi Mi Notebook Pro.

Czy za 3300 złotych da się kupić lepszego laptopa, niż Xiaomi Mi Notebook Pro? Do tej pory wydawało się to kompletnie niemożliwe, a chińskich producent dumnie dzierżył koronę najbardziej opłacalnego modelu w tym segmencie. I tu wchodzi DERE TBOOK T11, cały na czarno i z touchbarem i wita się z gąską. Gdybym wracał do Windowsa, to wcale niewykluczone, że sam bym go kupił.

Gdyby ktoś pomyślał o MacBooku z Windowsem, który ma touchbara i wygląda znakomicie, to mówiłby pewnie o DERE TBOOK T11. Bardzo podoba mi się klawiatura z osobnym blokiem numerycznym. Co ciekawe i rzadko spotykane, klawisze są niemal idealnie obok siebie – warto zwrócić na to uwagę, bo nie każdemu będzie to pasować. Laptop dostanie aktualizacje do Windowsa 11 w wersji Global.

Tani laptop z Intel Core i7 i 16 GB RAM

A co słychać w specyfikacji? No tutaj to poszaleli, nie ma co. Intel Core i7-1165G7 to mocarny układ, jak na tak wycenione urządzenie. Czerordzeniowy procesor oferuje 8 wątków i rozpędza się nawet do częstotliwości 4.7 GHz. Laptop w standardzie ma 16 GB RAM i co najmniej 512 GB na dane na dysku SSD M.2.

Jak na tak cienkie i aluminiowe urządzenie, zestaw portów imponuje. Mamy tu złącza USB, USB-C, pełnowymiarowe HDMI, RJ-45 do podłączenia internetu czy gniazdo kart pamięci SD. Słowem – jest bogato.

Przy raczej kiepskim kursie dolara cenę na poziomie 3300 złotych ciężko nazwać jakkolwiek inaczej, niż genialną. To kompletny laptop z wartością dodaną w postaci touchbara nad klawiaturą. Jeśli potrzebujesz więcej miejsca na dane, to możesz wybrać wariant z dyskiem o pojemności 1 TB – to wydatek rzędu 3550 złotych.

Źródło

Nie przegap kolejnej promocji

Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.