MacBook Pro stanął w płomieniach. Co gorsza, cały incydent miał miejsce w nocy, gdy poszkodowany właściciel sprzętu spał. Co zawiniło i jaka będzie odpowiedź Apple?
Nie raz pisaliśmy już o sprzętach Apple, które codziennie dbają o bezpieczeństwo swoich właścicieli – najczęściej to smartwatche przyczyniają się do ratowania ludziom życia. Inteligentnie zegarki odpowiednio szybko wyczuwają upadki i wzywają pomoc.
Niestety wśród urządzeń ratujących życia użytkowników czasem znajdą się też takie, które to życie mogą nam odebrać. Mowa tu oczywiście o felernych egzemplarzach sprzętów. Tak też było tym razem.
Wybuch laptopa Apple
Kilka dni temu bateria pewnego MacBooka Pro zapaliła się, poważnie raniąc przy tym jego właściciela. Podzielił się on całą historią w serwisie Reddit.
Jak się okazało, laptop zaczął palić się w nocy pod łóżkiem mężczyzny, nie ładując się, a do tego będąc w trybie uśpienia.
Gdy ten zauważył niebezpieczeństwo (obudziły go toksyczne opary i dym wydobywający się z MacBooka) próbował wyciągnąć stamtąd sprzęt, co skończyło się oczywiście poparzeniem jego dłoni.
To i tak bardzo szczęśliwy scenariusz – gdyby mężczyzna nie obudził się, laptop mógłby doprowadzić do znacznie większej tragedii. Chyba nie muszę tłumaczyć, jak mogłoby się to wszystko skończyć.
Co ciekawe, wypadek spowodowany został przez MacBooka Pro z 2015 roku. To model, który w pewnej chwili został masowo wycofany ze sklepów, a sam Apple ogłosił akcję serwisowania urządzeń. Właśnie dlatego, że laptopy często wybuchały, powodując zagrożenie pożarowe.
Można by więc łatwo wysnuć wniosek, że cała sytuacja jest winą użytkownika, który nie zwrócił laptopa. Jak jednak twierdzi poszkodowany, jego sprzęt był już serwisowany w związku z tym problemem. Apple weryfikuje to zgłoszenie – jego posiadacz wciąż czeka na odpowiedź marki.
My też czekamy na reakcję Apple – z pewnością będziemy dalej przyglądać się tej sprawie. Mam nadzieję, że gigant z Cupertino szybko się do niej odniesie. Mimo wszystko większość MacBooków nie powinna raczej stanowić zagrożenia. Tym bardziej tych, które nie zostały wyprodukowane w 2015 roku.
Przeczytaj również
Huawei w przebraniu. Premiera Hi Nova 9, czyli (prawie) smartfonów Huawei z łącznością 5G
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.