iPhone 14 Pro i iPhone 14 Pro Max mają dostać po 8 GB RAM. Aparat za to dostanie matrycę o rozdzielczości 48 MP. Nie mam pojęcia, który flagowiec z Androidem będzie w stanie sprostać im wydajnością.
Zacznijmy od samej wydajności. Pewnie kojarzysz speed test, w którym iPhone 13 Pro robi miazgę z wyposażonego w dwa razy więcej pamięci operacyjnej Samsunga Galaxy S21 Ultra. To dość standardowa dla najdroższych flagowców ilość i w zasadzie z każdym konkurentem byłoby tak samo. W 2022 roku ta przepaść tylko się powiększy.
Wiemy już, że Snapdragon 8 Gen 1 ma dokładnie taki sam problem z przegrzewaniem, co poprzednik. iPhone 14 Pro też może je mieć, choć doświadczenie raczej nie wskazuje. Nowy przeciek mówi jednak, że ten model zostanie wyposażony w aż 8 GB RAM, a w świecie iOS to olbrzymi zapas. Pro robi się coraz bardziej „pro” z każdym kolejnym przeciekiem.
iPhone 14 Pro z 8 GB RAM i aparatem 48 MP zapowiada się świetnie
Druga sprawa to aparat. Ten z tegorocznych iPhone’ów pewnie nie jest najlepszy na rynku, ale na pewno jest najbardziej powtarzalny w rękach kompletnego laika. Jeśli jednak coś ma pomóc Apple w sięgnięciu po koronę i tron, to jest tym wyższa rozdzielczość – a co za tym idzie, więcej detali.
Mówisz – i masz. Wieść niesie, że iPhone 14 Pro i iPhone 14 Pro Max mają zostać wyposażone w główną matrycę o rozdzielczości 48 MP. To nie jest pierwsze źródło, które potwierdza zastosowanie większego sensora. Jednocześnie trudno mi sobie wyobrazić, by Apple udało się schować tak duże zaplecze fotograficzne w obudowie – a przecież przecieki wskazywały na zupełnie płaski tylny panel.
Ciekawi Cię, co jeszcze mają do zaoferowania iPhone 14 i iPhone 14 Pro? Zajrzyj do naszego podsumowania, w którym zebraliśmy wszystkie dotychczasowe przecieki. Do premiery jeszcze dużo czasu, ale wiemy o nich całkiem sporo.
iPhone 14 (Plus) oficjalnie. Najbardziej niepotrzebny smartfon 2022 roku? Niekoniecznie
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.