Specyfikacja i design Moto Tab G70 właśnie trafiły do sieci. To bardzo ciekawy tablet, który przy odpowiedniej wycenie nareszcie mógłby zmienić hegemonię chińskich producentów.
Rynek niedrogich tabletów z Androidem jest kompletnie zdominowany przez chińskich producentów. Zakup w Polsce nie ma specjalnego sensu, bo za podobne podzespoły w Chinach zapłacimy nieporównywalnie mniej. Moto Tab G70 naprawdę mogłaby to zmienić. Ma fajną specyfikację, nieźle wygląda i pewnie mnie rozczaruje.
Nie ma złych tabletów – są tylko źle wycenione. Mam nadzieję, że Moto Tab G70 nie będzie jednym z nich, bo na papierze prezentuje się naprawdę fajnie. Front w rozsądnej (czytaj, umożliwiającej wygodny chwyt pomimo cienkich ramek) większości wypełnia ekran o przekątnej 11 cali. Ma rozdzielczość 2000 na 1200 pikseli i został wykonany w technologii IPS.
Moto Tab G70 to ciekawy tablet z opcjonalną klawiaturą
Podzespoły zostały nieźle dobrane. Procesor to udany MediaTek Helio G90T – jeden z mocniejszych układów bez 5G, jakie obecnie znajdziesz na rynku. Napędzał na przykład Redmi Note 8 Pro, czyli jednego z moich ulubionych średniaków. To świetnie działający średniak i tablet Motoroli powinien być równie dobry. Tab G70 ma 4 GB RAM i działa pod kontrolą Androida 11.
Imponująco zapowiada się również pojemność baterii. 7700 mAh to ponadprzeciętna wartość dla tabletu z takim ekranem. Podobno ma to wystarczyć na 15 godzin odtwarzania wideo. W zestawie znajdziesz też 15W ładowarkę. Warto wspomnieć, że tablet ma pinowe złącze do podpięcia klawiatury, co robi z niego jeszcze ciekawszy model.
Jeśli chciałbyś dowiedzieć się więcej o ostatnich sukcesach tego producenta, to przeczytaj nasz test Motorola G200. To jedno z najprzyjemniejszych zaskoczeń, jakie spotkały mnie podczas recenzowania elektroniki w 2021 roku.
Motorola Moto G200 | TEST. Życzę wam i sobie, żeby każdy smartfon działał tak idealnie
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.